Dobranie odpowiedniego sprzętu to jedna z najważniejszych rzeczy, stanowiących o sukcesie podczas łowienia ryb. Wędki, kołowrotki, przynęty – wszystko jest ważne, ale nie możemy zapomnieć o dobrej lince. Do wyboru mamy żyłki i plecionki. Teraz na przedwiośniu powoli szykujemy się do połowu szczupaka, i innych dużych ryb. Potrzebna będzie nam mocna linka, dlatego tym razem przetestowaliśmy plecionkę SeaFox firmy Robinson o grubości 0,25 mm i wytrzymałości 22,4 kg. Zapraszamy!
Charakterystyka ogólna
Wybór odpowiedniej plecionki wcale nie jest tak łatwy, jak się może wydawać. Na rynku jest bardzo dużo ciekawych i dobrych produktów. Każdy z wędkarzy ma inne predyspozycje i preferencje. Jedni wolą kolorowe linki, inni białe, a jeszcze inni szukają nowości, których widoczność w wodzie jest ograniczona. Testowany model produkowany jest w jednej, żółtej barwie, i dwóch długościach – standardowo 150 m i 250 m. Oczywiście mamy też możliwość wyboru grubości: od 0,15 mm do 0,30 mm, i wytrzymałości: od 13,30 kg do 28,95 kg. Jest to więc typowy produkt służący do łowienia większych ryb.
Jakość wykonania
Plecionka SeaFox to produkt dobrej jakości. Wykonany został z włókien Spectra, które produkowane są w USA. SeaFox można porównać do plecionki PowerStrike, której splot jest podobny. Trzymając ją w ręku ma się wrażenie, że trzyma się cienki sznurek. Nie uważamy tego za wadę, gdyż użyte materiały stanowią o wytrzymałości plecionki. To właśnie dzięki tym włóknom, plecionka uzyskuje swoją moc. Co więcej, plecionka ma praktycznie zerową rozciągliwość oraz okrągły przekrój.
Przeznaczenie
Producent opisuję plecionkę jako produkt morski, czyli taki, który bez najmniejszych problemów można używać do połowów w słonej wodzie. Wspomina również o specjalnym sposobie krycia i impregnacji włókien DMC, który ma zabezpieczać przed promieniowaniem UV, oraz ograniczać nasiąkliwość wody. Pierwszego parametru nie byliśmy w stanie sprawdzić, ale drugi od razu rzucił nam się w oczy. Fakt jest taki, że plecionka nie wchłania wody lub jest to bardzo mocno powstrzymane.
My znaleźliśmy dwa zastosowania dla testowanego produktu. Z powiedzeniem można używać go do łowienia dużymi i ciężkimi przynętami, takimi jak jerki – oczywiście w tym wypadku proponujemy używanie multiplikatora. Drugim, narzucającym się od razu zastosowaniem, jest wcześniej wspomniane łowienie w morskiej wodzie, czy to z brzegu, czy z łodzi.
Praca
Żółty kolor gwarantuje nam dobrą widoczność linki w wodzie. Ma to oczywiście znaczenie dla tych, którzy preferują łowienie na zestawy uzbrojone w główki jigowe i przynęty gumowe. Żółty kolor po jakimś czasie naturalnie blednie i staje się mniej wyraźny. Nie ma to zupełnie wpływu na wytrzymałość linki.
Musimy też wspomnieć o tym, że plecionka jest „głośna”. Dla nas nie było to zaskoczeniem, gdyż mieliśmy już wcześnie do czynienia z podobnymi produktami. Ma to związek oczywiście ze strukturą linki, której splot, jak już wspomnieliśmy, przypomina sznurek. Dla niektórych to może być minus – nam to totalnie nie przeszkadza.
Cena
Linka w sklepach kosztuje, w zależności od średnicy i grubości, średnio 70 zł. Naszym zdaniem jest to przyzwoita cena, biorąc pod uwag jej parametry.
Ogólne wrażenie
Generalnie jesteśmy zwolennikami włókien Spectra. Zwiększona wytrzymałość i zmniejszona średnica to jest to, na czym nam zależy. W tym przypadku, produkt dedykowany jest na duże ryby, dlatego tak ważna jest jego moc. Produkt warty sprawdzenia.
OCENA KOŃCOWA – punktowanie:
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/8,8,7,7,7,7.4″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}
ZALETY | WADY |
– cena
– wytrzymałość |
– głośna |