W grudniu szczupaki są na tzw. ostatnim żarciu. Dla spinningistów jest to najlepszy moment na łowienie. Dopóki temperatura wody drastycznie nie spadnie ryby są skłonne żeby podnosić się nawet do agresywnie pracujących przynęt. Doskonałym rozwiązaniem na ten czas jest tonący wobler Squinter Robinson.
Smukły i wydłużony korpus woblera został połączony z niewielkim sterem, który jestprzedłużeniem grzbietu. Uzyskano dzięki temu niespotykaną akcję uciekającej żywej rybki. Co istotne Squinter pracuje już od momentu wpadnięcia do wody. Wystarczy delikatny ruch i ożywa. Podczas ruchu jego grzbiet mocno się wychyla. Wysyła przy tym mnóstwo refleksów świetlnych, które zawsze dobrze działają na drapieżniki, dzięki temu nadaje się zarówno do wolnego, jak i szybkiego prowadzenia, stając się przynętą uniwersalną, niemal na każdą porę roku.
Zaznaczmy, że Squinter podszarpywany potrafi odskoczyć od swojego toru płynięcia nawet na pół metra. Jest to bezapelacyjnie przynęta, która musi się znaleźć w Waszym pudełku wędkarskim.
Rozmiar: 11 centymetrów
Waga: 19 gramów.
Wobler dostępny w 6 wersjach kolorystycznych.