Dostając tę wędkę do testów wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Kij owiany już wspaniałą opinią w świecie wędkarskiego internetu, chwalony na różnych forach. Pomyśleliśmy, że trafiła nam się prawdziwa perełka. Nie mieliśmy jednak zamiaru osiadać na zasłyszanych laurach. Musieliśmy skrupulatnie sprawdzić, czy wszystkie te opinie są prawdziwe. Nano Core Method Feeder TX3 od Robinsona trafił zatem na wędkarski poligon doświadczalny. Ciekawi, jak wypadł ten test?
Charakterystyka ogólna
Robinson Nano Core Method Feeder TX3 dostępny jest w trzech długościach 300, 330, 360 cm. Pierwsze, co przykuwa uwagę to smukłość kija, a co za tym idzie jego waga. Wędki ważą odpowiednio 138, 150, 176 gr. Do każdej dostajemy trzy wymienne szczytówki, które pozwalają dostosować się do naszej techniki łowienia. Wszystkie kije są dwuskładowe, a ich długość transportowa to 151, 167, 181 cm. W nasze ręce trafił egzemplarz 360 cm do 60 gr wyrzutu, dedykowany method feeder. Chyba jednak nie boimy się stwierdzić, że i w klasycznym feederze również się obroni.
Jakość i wykonanie
Tutaj należą się słowa pochwały dla firmy Robinson, bo Nano Core Method Feeder TX3 został wykonany bardzo starannie. Smukły, lekki, dobrze wykończony. Rękojeść o długości ….cm od końca uchwytu kołowrotka, dzielona, została wykonana z dwóch materiałów: korka i pianki EVA. Tak jak w innych modelach wędek Robinsona, tak i tutaj zastosowano uchwyt kołowrotka skręcany od góry. Na blanku znajdziemy oczko do zaczepienia haka, które przyda nam się po odstawieniu wędziska. Kij został wyposażony w dobrej klasy przelotki oraz smukły blank stworzony z maty węglowej 80 mln PSI. W zestawie dostajemy trzy szczytówki o gramaturze 0,75, 1, 1,5oz zapakowane w ochronną tubę, a całość zabezpiecza materiałowy pokrowiec. Wędka wygląda naprawdę ciekawie. Po wzięciu do ręki wydaje się, że trzymamy dosłownie piórko. Również design wpadł nam w oko – dystyngowany, klasyczny, oddający charakter wędziska. Mimo delikatności, Robinson TX3 wygląda na naprawdę porządny model, który nad wodą może nam przynieść wiele przyjemności z łowienia.
Przeznaczenie
Sam blank wędki Nano Core Method Feeder TX3 sugeruje nam przeznaczenie wędziska – METHOD FEEDER. Jednak jak już wspominaliśmy, również i w klasycznym feederze wędka świetnie by się odnalazła. Ogólnie można przyjąć, że kij został stworzony do połowów za pomocą koszyczków zanętowych metodą gruntową.
W akcji
Kij testowaliśmy w różnych warunkach, a w zasadzie na różnych rybach – od drobnych po konkretne. Wędka dobrze przekazywała brania małych, nieśmiałych rybek, jak i mocne odjazdy tych bardziej agresywnych. Prawdziwe oblicze kija ujawniło się podczas holów tak zwanych bonusów. Karp około 8 kg nie robił na nim żadnego wrażenia, za to wędkarz ubawi się przy tym znakomicie. Świetna czułość i przekaz zachowania ryby sprawiają, że z wędki Robinson Nano Core Method Feeder TX3 w ręku można poczuć się bardzo pewnie. Do tego przy większych rybach, dzięki odpowiedniemu rozmieszczeniu przelotek, oczy cieszy pięknie wyginający się blank. Dzięki tym doznaniom, emocje podczas holu są jeszcze większe, co zdecydowanie jest dodatkowym atutem tego wędziska. Łowiliśmy głównie podajnikami około 20-30 gr, co pozwalało nam oddawać tym kijem celne, powtarzalne rzuty na odległość ok. 60m, co oceniamy pozytywnie. Kij mimo swej smukłości posiada spory zapas mocy, który ujawnia się kiedy zachodzi taka potrzeba. TX3 łowiło się zatem bardzo przyjemnie i bezpiecznie, a przy tym z dużą dozą zabawy i emocji.
Podsumowanie
Nano Core Method Feeder TX3 od Robinsona to naprawdę bardzo fajny kij przeznaczony do method feeder, ale nie tylko. Idealnie sprawdza się w połowie małych i średnich ryb, jednak i przyłów dużych karpi nie jest mu straszny. Smukły, lekki, a zarazem bardzo dobrze wykonany. Nam jak najbardziej przypadł do gustu, pozostawiając same pozytywne wrażenia. I musimy przyznać – to co piszą o tym kiju, ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Zalety
- dobrze wykonany
- smukły
- odpowiedni zapas mocy
Wady
BRAK