W chwili obecnej mamy już kalendarzową wiosnę, niestety za oknami w dalszym ciągu panuje zima. Większość naszego kraju przykryta jest śnieżną kołderką a jeziora skute są lodem. Wiosna to dobry moment do łowienia w szczególności takich ryb jak kleń, jaź oraz pstrąg i okoń. Przetestowaliśmy dla Państwa kolejną nowość z ofert Savage Gear na rok 2013, a mianowicie wędkę Parabellum UL o długości 215cm i ciężarze wyrzutu 0-7gramów. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z naszym testem, a w szczególności wszystkich fanów ultralight’ów.
Charakterystyka ogólna
Seria wędek Parabellum UL zastąpiła dobrze znaną i zachwalaną serię Troutizimo, która już nie jest dostępna. Tak jak w starej wersji Troutizimo nowy UL posiada dwie długości 190cm i 215cm oraz dwie gramatury wyrzutu do 5gramów i 7 gramów. Wędki z tej serii polecane są do łowienia mniejszych ryb na małe i bardzo małe przynęty.
Jakość i wykonanie
Firma Savage Gear przyzwyczaiła już nas do tego, że wędki z ich oferty są zawsze porządnie zrobione. Tak jest i w tym przypadku. Do samego wykonania nie mamy żadnych zastrzeżeń. Szkoda, że nie wszyscy producenci przykładają się do detali. Jeśli chodzi o wyposażenie, to użyte zostały przelotki Premium SIC – równo wklejone bez nadlewek lakieru, chwyt kołowrotka Savage Gear Gold Label oraz dobrej jakości korek łączony ze zmielonym korkiem. Seria Parabbelum charakteryzuje się tym, że dolnik zakończony jest spłonką, nie mogło być inaczej i charakterystyczny element znalazł się także w wędce UL. Wędkę otrzymujemy w wytrzymałym, dwukomorowym pokrowcu zamykanym na rzep.
Odległość rękojeści od końca dolnika do środka stopki kolowrotka wynosi 28 cm
Przeznaczenie
Wędka Parabellum UL została zaprojektowana i stworzona w taki sposób aby łowienie było jak najprzyjemniejsze. Chodzi tutaj głównie o poręczność i operowanie wędką nad zarośniętymi brzegami małych ciurków. Najważniejsze przy łowieniu w takich warunkach jest ciche i dyskretne podejście do brzegu rzeki. Rzuty często będą oddawane z dołu więc długość i „sprężystość” wędziska odgrywają tutaj znaczącą rolę. Krótki Dolnik (korek dolnika ma 21cm), bardzo mała waga – bo tylko 112g, oraz 215 cm długość składają się na całokształt – dostajemy do ręki narzędzie stworzone idealnie do takich celów.
Oczywiście fani łowienia z łódki spokojnie mogą dodać tą pozycję do swojego arsenału. Testowany model Parabellum UL 215cm jest wędką nie za krótką i na pewno nie za długą na to aby łowienie ze środków pływających było również przyjemne.
Podczas testów używaliśmy różnych przynęt, począwszy od małych woblerów i obrotówek po małe wahadłówki, twisterki i mikrojigi. W dalszej części dowiedzą się Państwo jak to wszystko wypadło.
W akcji
Tak jak wspomnieliśmy na początku, kij raczej przeznaczony jest do połowu mniejszych ryb żyjących w niewielkich rzeczkach – jest to główne zastosowanie tej wędki. Wspomnieliśmy również, że sprawdzi się na łódce więc spokojnie można nim operować i łowić na jeziorach. Najbardziej ciekawił nas fakt, jak Parabellum UL poradzi sobie z różnymi rodzajami przynęt.
Górny zakres rzutowy testowanego modelu to 7 gramów i jest on jak najbardziej trafny. Producent nie zawyżył w tym wypadku tej granicy. W teście najlepiej wypadły przynęty stawiające mały opór w wodzie, ponieważ blank jest dosyć spolegliwy i poddaje się dużemu naporowi wody, co uniemożliwia efektywne zacięcie ryby. Wędka wydaje się być stworzona pod małe przynęty gumowe, mikrojigi i tak w rzeczywistości jest. Chcąc używać woblery, należy wybierać takie, których praca nie „męczy” blanku czyli woblerków drobno pracujących. O obrotówkach powyżej numeru 2 niestety należy zapomnieć.
Sama akcja naszego UL jest bardzo interesująca. Po zacięciu ryby trzyma ją pewnie i amortyzuje każde odjazdy naszego przeciwnika. Problemy zaczynają się gdy na końcu naszego zestawu zawita prawdziwy okaz, ponieważ wędka ugina się praktycznie po samą rękojeść może nam po prostu zabraknąć dalszego ugięcia. Nie ma czym się jednak czym martwić, taka sytuacja może mieć miejsce w ekstremalnych sytuacjach. W rzeczywistości wędka powinna poradzić sobie z większością ryb na jakie będziemy polowali, oczywiście zgodnie z jej przeznaczeniem. Na uznanie zasługuje fakt, że jest to wędka z pełną szczytówką, więc jest to mała odmiana od delikatnych wklejanek.
Cena
W porównaniu ze swoim poprzednikiem (Troutizimo), Parabellum UL wypada trochę lepiej cenowo. Za wędkę, w sklepach internetowych zapłacimy około 215 zł. Uważamy, że jest to cena odpowiednia do kija, który okazał się solidnie i starannie wykonany.
Ogólne wrażenie
Uważamy, że jest to bardzo ciekawa propozycja dla fanów małych przynęt. Model Parabellum UL 0-7g jest idealną wędką do rozpoczęcia sezonu wędkarskiego. Właśnie, teraz, na przedwiośniu klenie i jazie wpływają do mniejszych rzeczek, a tam powinniśmy czekać my – wędkarze uzbrojeni w lekkie zestawy.
Ocena końcowa / punktowanie
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/8,8,9,7,8,8″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}
Zalety |
Wady |
– jakość i staranność wykonania,
|
– brak
|