4D Herring Shad Savage Gear to ceniona i znana niemal wszystkim spinningistom guma. Ustępując popularności prawdopodobnie jedynie Cannibalowi, staje się podstawowym produktem jeśli chodzi o przynęty Savage Gear. Wzorowana na korpusie śledzia ale przypominająca płoć, może jelca jest bez wątpienia przynęta, która zyskała sobie w Polsce duże grono zwolenników. My postanowiliśmy sprawdzić nie te największe modele szczupakowe ale rozmiary niewielkie, bardziej wpisujące się w gusta okoni i sandaczy. Savage Gear 4D Herring Shad wyruszył z nami nad naszą mazowiecką Wisłę aby zapolować na jesienne sandacze i okonie.
Charakterystyka ogólna
Dla łowców szczupaków stary Herring w rozmiarze 16 lub 19 cm był przynęta ikoną. Znamy takich, którzy na szczupaka bez Herringa się nie wybierali. Stosowany był zarówno do zbrojenia główkami jigowymi oraz systemami z dozbrojkami. Firma Savage Gear na sezon 2021 zaproponowała swoim klientom nieco odmienioną wersję swojej popularnej gumy. Podstawowe różnice wynikają ze sposobu malowania przynęty oraz wprowadzeniu do oferty mniejszych wersji rippera. Ruch w ujęciu sprzedażowym i marketingowym wydaje się być bardzo trafny bowiem opierając się na popularności i fakt faktem skuteczności Herring Shada znanego z poprzednich sezonów, nowe modele prawdopodobnie na stałe zagoszczą w pudełkach nie tylko wędkarzy polujących na szczupaki ale również sandaczowców i okoniarzy.
Jakość i wykonanie
4D Herring Shad to przynęta dość standardowa i już dziś nie wyróżniająca się swoim wyglądam spośród setek dostępnych modeli ripperów. Dziś w ofercie Savage Gear mamy do czynienia z kilkoma wersjami kolorystycznymi oraz sześć wielkości od 9 do 25cm. Innowacją w najnowszym ripperze 4D Herring Shad jest sposób dekorowania przynęty. W nowym Herringu będziemy mieli do czynienia ze znanym z lat poprzednim korpusem rippera, który na sezon 2021 został dekorowany z wykorzystaniem druku holograficznego dzięki czemu przynęta łudząco przypomina żywą rybę. Detale wykonania stoją na najwyższym poziomie a sam producent wyraźnie wskazuje na to, że ten właśnie element wespół z atraktorem zapachowym, którym nasączone są przynęty decyduje o najwyższej skuteczności przynęty.
Materiał, z którego odlany jest 4D Herring Shad jest sprężysty ale miękki i pozwalający na uzyskanie atrakcyjnej pracy. Należy zwrócić uwagę na to, że model najmniejszy, w rozmiarze 11cm a w szczególności 9cm jest wyraźnie sztywniejszy od dużych 16 czy 19cm ripperów. Dzięki tej właściwości zdecydowanie inaczej pracuje i choćby z tego tytułu nabiera ciekawych zastosowań. Wracając jeszcze do silikonu, należy zaznaczyć fakt trwałości przynęty. Savage Gear 4D Herring Shad jest bardzo trwały i na zęby drapieżników wyraźniej bardziej odporny niż inne gumy dostępne na rynku. Producent opisuje swoją przynętę, wskazując na nasączanie atraktorem… Dla nas nowy Herring ”pachnie„ dokładnie tak samo jak wszystkie inne gumy SG.
Przeznaczenie
Mniejsze modele tej ciekawie pracującej gumy to przynęty o zastosowaniu uniwersalnym. Wielość oraz charakter pracy podpowiada aby wykorzystać ją zarówno w jeziorze oraz w rzece. Aby opisać Savage Gear 4D Herring Shad należy poszczególne wielkości podzielić na mniejsze i większe.
Dziewięcio centymetrowa guma jest przynętą o ostrej migotliwej akcji z niewielką pracą ogona. Herring 9cm zbrojny na lekkiej główce wyraźnie lusterkuje klasyfikując się jako ciekawa przynęta na sandacze okonie i… Bolenie. Zbrojona na główkach do 15 gramów nie traci swoich „wrodzonych” właściwości.
Jedenastka jest najbardziej uniwersalna ale wyraźnie różniąca się w swojej pracy od modeli 9cm i 16cm. Mniej miga niż dziewiątka i wyraźnie oszczędniej kolebie się jak szczupakowa 16-tka. Nam sprawdziła się jako guma sandaczowa ale zbrojona lekkimi główkami będzie też łowiła szczupaki.
Producent rozbudowując ofertę SG 4D Herring Shad o mniejsze modele stworzył atrakcyjną, rybokształtną gumę o bardzo szerokim zastosowaniu.
Cena
W akcji
Ripper Herring Shad bardzo urzekł nas swoja pracą oraz uniwersalnością zastosowania. Mając dwa mniejsze modele i kilka główek w różnej gramaturze, możemy naprawdę sporo zdziałać nad wodą. Zwróciliśmy uwagę na to, że Savage Gear 4D Herring Shad świetnie działa z ciężkimi sandaczowymi główkami. W dużym nurcie Wisły bardzo szybko docierają do dna, nie stawiając mocnego oporu podczas opadania. Rippery pozwalają na oddawania bardzo dalekich rzutów bowiem w porównaniu z innymi popularnymi gumami są smukłe i nie walczą z wiatrem podczas rzutu. Savage Gear 4D Herring Shad pozwala na zastosowanie względem połowu w różnych warunkach. Śmiało możesz testowane przez nas gumy wykorzystać do połowu wszystkich rodzimych drapieżników.
Herring shad ma jednak kilka wad. Pierwsza sprawa to wąski pyszczek, który determinuje stosowanie główek jigowych bez kołnierza. Klasyczne główki jigowe potrafią najmniejsze modele wręcz rozrywać a większe gumy bardzo trudno na hak nadziać. Olejna rzecz to dekorowanie przynęty. Mieliśmy okazje przekonać się o niskiej trwałości poszczególnych wersji kolorystycznych. Druk po holu jednego szczupaka schodził pod palcami… Hmm może to tylko przypadek ale działo się tak w przypadku koloru szczupaka oraz srebrnej płoci.
Podsumowanie
Zalety
- Atrakcyjna praca
- Konkurencyjna cena
Wady
- konieczność zbrojenia mniejszych rozmiarów na główkach bez kołnierza