Wobler Robinson Runner

tlo_non

Wobler Robinson RunnerPowracamy do testowania przynęt. Tym razem w nasze ręce trafił wobler z oferty firmy Robinson. Redakcja FT przyglądała się dogłębnie modelowi Runner. Zapraszamy do zapoznania się z naszymi obserwacjami.

Charakterystyka ogólna
Wobler Robinson Runner oferowany jest w sprzedaży wyłącznie w wersji pływającej. Producent przedstawia produkt w skromnej, bo tylko pięciokolorowej odsłonie. Runner produkowany jest w wielkości 5,8 cm oraz masie 6,5g. Woblery testowaliśmy na dużych nizinnych rzekach.
Wobler Robinson Runner
Robinson Runner 5,8cm / 6,5g

Jakość i wykonanie
Robinson Runner oferowany jest w estetycznym plastikowym pudełku. Na nim znajdziemy wszelkie istotne informacje, które zainteresują wędkarza. Jakością wykonania wobler Runner w żaden sposób nie wyróżnia się od podobnych produktów oferowanych przez innych producentów wędkarskich. Wykonany jest z twardego plastiku. Korpus pokryty jest imitacją rybiej łuski, widoczne są łuki skrzelowe. Charakterystycznym dla przynęty jest długi, mocny i masywny ster głębokości. Ster zespolony jest z korpusem. Oczko do mocowania przynęty przytwierdzone jest bezpośrednio do steru.
Wobler Robinson Runner
Wobler zapakowany jest w estetyczne, plastikowe opakowanie

Wobler Robinson Runner
Gruby, długi ster jest charakterystycznym elementem Runnera

Wobler Robinson Runner
Trójwymiarowe oczy

Malowanie przynęt stoi na przyzwoitym poziomie. Zestawienie kolorystyczne, choć ubogie w ogólnej ofercie, jest atrakcyjne. Wędkarz ma do wyboru kilka wariantów malowania. Począwszy od imitacji płoci, uklei, skończywszy na agresywnym zestawieniu barw. Na grzbiecie widnieje logo producenta.
Wobler wyposażony został w dwie dobrej jakości kotwice o niezłej ostrości haków. Na korpusie znajdują się trwale przytwierdzone trójwymiarowe oczy. We wnętrzu Runnera znajdują się grzechotki, których zadaniem jest podnoszenie atrakcyjności przynęty w wodzie.
Wobler Robinson Runner
Wytrzymałe kotwice, dobrej jakości kółka łącznikowe

Wobler Robinson Runner

Przeznaczenie
Producent określa Runnera jako uniwersalną przynętę na wszystkie ryby drapieżne. Zgadzamy się z tym w pełni. Wielkość przynęty, praca oraz głębokość na jakiej możemy ją poprowadzić pozwalają na zastosowanie Runnera przy połowie większości rodzimych drapieżników. Konstrukcja woblera a w głównej mierze steru przynęty predestynuje zastosowanie wabika na głębsze odcinki rzeki. Woblerek nada się zatem do obławiania głębokich dołków na napływie główek. Ciekawie też będziemy mogli zaprezentować Runnera łowiąc wzdłuż głębokiej opaski. Woblerek Robinsona to fajne rozwiązanie do lekkiego trollingu. głównym przeznaczaniem testowanego modela będzie połów szczupaka i sandacza. Śmiało też możemy zastosować go do łowienia brzan i kleni w głębokim i szybkim nurcie.
Wobler Robinson Runner

Praca
Wobler poprzez długi ster można poprowadzić w głębszych partiach wody. Szybko schodzi do dna. Runner jest wobkiem pływającym, a zatem  umiejętne operowanie wędziskiem pozwoli obłowić rejony wody w granicach – 0,5 – 2m.
Praca Runnera jest ciekawa. Oprócz niewielkiego zamiatania ogonem, zaobserwować można  kolebanie na boki. Pomimo długości steru, nie jest ona zbyt mocna.  Intensywność pracy można określić na średnią choć jest odczuwalna na kiju. Częstotliwość drgań zależna jest od szybkości prowadzenia woblera. Ataki na Runnera często zdarzały się wówczas, gdy wobler muskał dno swoim długim sterem. Szczupaki atakowały go również wtedy, gdy przerywaliśmy zwijanie i wobler unosił się ku powierzchni.
Wobler Robinson Runner

Waga Runnera określona została przez producenta na 6,5g. Z zastosowaniem plecionki o średnicy 0,12mm i kijem o długości 2,30 cm przynętę można posłać na odległość 20-25 m. Powłoka lakiernicza na korpusie Runnera jest trwała, aczkolwiek częsty kontakt z zębami szczupaków powoduje, że pojawiają się odpryski. Oczko do podczepiania Runnera, które umiejscowione jest na sterze osadzone jest trwale.
Wobler Robinson Runner

Zaobserwowaliśmy, że w jednym z modeli jakim dysponowaliśmy po niedługim czasie użytkowania pojawił się problem z prawidłową pracą przynęty. Otóż wabik zaczął wykładać się na boki nawet przy wolnym ściąganiu, wyskakiwał na powierzchnię. Przyczyny doszukujemy się w prawdopodobnym, nieplanowanym przemieszczeniu się wewnętrznej grzechotki, której drugorzędnym zadaniem jest z pewnością pełnienie funkcji obciążenia woblera. Traktujemy to jednak jako zdarzenie incydentalne, aczkolwiek wskazujące, że takie coś może mieć również miejsce.
Wobler Robinson Runner

Cena
Wobler Robinson Runner to wydatek w granicach 10-12 zł za sztukę. W zestawieniu z trwałością przynęty, zadowalającym wykonaniem, cenę określamy jako przystępną, choć wskazać należy, że nie wyróżnia się ona na tle produktów konkurencji.
Wobler Robinson Runner

Ogólne wrażenie
Ciekawy wobler, dobrze wykonany, niedrogi. Swoją pracą niejednokrotnie skusił do ataku głównie szczupaki. Zadowalającą pracą wkomponowuje się bardzo dobrze w zwyczaje żywieniowe tychże właśnie drapieżników. Każdy wędkarz powinien mieć w swoim arsenale przynęt przynajmniej kilka Runnerów. Mogą okazać się niezawodne. Szkoda tylko, że producent oferuje wabik w jednej opcji wielkości i tylko kilku wariantach malowania.
Wobler Robinson Runner
OCENA KOŃCOWA – punktowanie:

{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/7,7,7,6.8,7,6.9″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}

Zalety Wady
– przystępna cena,
– trwałość,
– jakość kotwic i kółek łącznikowych,
– uboga kolorystyka,
– wobler dostępny tylko w jednej opcji wielkości i pływalności,
Punktacja: 1-beznadziejny, 2-fatalny, 3-nędzny, 4-słaby, 5-przeciętny, 6-zadowalający,
7
-solidny, 8-znakomity, 9-fantastyczny, 10-mistrzowski

Zobacz także...

na szczupaka
Wobler Harvester
przynęty na szczupaka

Ostatnie komentarze

Recent Comments
  • Mario w Plecionka JMC 8XCJ: “Jak odczytywać te nowe oznaczenia grubości plecionka JMC Adventure np: pe 0,6 to jaka grubość czy np: Japońska plecionka JMC…lip 3, 07:47
  • Michał w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Posiadam dwie sztuki te młynki to jakaś katastrofa łowiąc nad wodą muszę zwracać uwagę tylko na kołowrotki a nie cieszyć…lis 9, 05:53
  • Michał w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Katastrofa bardzo żyłka wchodzi pod szpule co powoduje uszkodzenie żyłki kupno tych kołowrotków to moja największa porażka odradzam kupna tych…paź 15, 20:01
  • Fishing Test w Wobler szczupakowy – Adusta Jerk Spiker: “Jest to kolor HASUcze 24, 16:56
  • Atraha w Wobler szczupakowy – Adusta Jerk Spiker: “Co to jest za kolor na pierwszej fotografi w nagłówku?cze 16, 09:10
  • marek w Kołowrotek Harami FD 2510 Robinson: “Mam Harami FD 2510 Robinson kupiony specjalnie na okonie. Pierwszy wypad i dupa !!! Pod gumy ok ale już obrotówka…maj 20, 00:58
  • Łukasz FT w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Kij na foto to Mikado M-ka 360mar 21, 13:06
  • Sim w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Witam , z jakim kijem był testowany ten kołowrotek tzn. co to za wędka na fotkach. Pozdrawiammar 18, 05:14