Wahadłówki to chyba jedne z najstarszych wabików spinningowych. Pomimo dynamicznie rozwijającego się rynku sztucznych przynęt, nadal posiadają sporą rzeszę zwolenników i po dzień dzisiejszy niejednokrotnie okazują się niezastąpione nad wodą. Do testów trafiły wahadłówki sygnowane logiem firmy Jaxon.
Charakterystyka ogólna
Testowane wahadłówki zaliczane są do serii Holo Select. Jaxon oferuje blachy Karaś pod nazwami: Scot, Krol, Natural, Perk, Blask oraz Micro. Wersja Scot dostępna jest w sześciu opcjach kolorystycznych, oraz trzech gramaturach ciężkości: 16 g, 18 g oraz 24 g. Testowane modele mają masę 18 g. Łowiliśmy nimi głównie nad dużymi nizinnymi rzekami.
Jaxon Holo Select Karaś Scot
Jakość i wykonanie
Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Klasyczny kształt zbliżony do legendarnej Algi. Karaś Scot pokryty jest nadrukiem, dającym doskonałe efekty wizualne. Producent określa nadruk jako holograficzny. Większość z pięciu opcji kolorystycznych jakie wędkarz ma do wyboru to nadruki imitujące barwy pospolitych ryb żyjących w polskich wodach. Trwałość nadruku jest wysoka, jednakże schodzi wtedy, gdy np. uderzymy blachą o kamienie. Po prostu odpryskuje jak zwykły lakier. Nadruk nie płowieje na słońcu oraz od kontaktu z wodą.
HS Karaś został wyposażony w sporej wielkości kotwicę. Trwałość jej jest przeciętna. Najlepiej wymienić ją na coś mocniejszego. W oryginalnej kotwicy najwięcej zastrzeżeń można mieć do ostrości grotów. Początkowo wydawały się bardzo ostre, jednakże szybko ulegają stępieniu. Już jeden trwalszy zaczep i końce grotów potrafią się zagiąć. Szkoda, że producent nie przyłożył się bardziej do tego elementu zestawu.
Do kółek łącznikowych nie można mieć zastrzeżeń. Wytrzymają z powodzeniem hol sporej ryby. Kotwica została wyposażona w dodatkowy plastikowy chwościk. W naszym odczuciu jest to element całkowicie zbędny. Lepiej byłoby wyposażyć wahadłówkę w chwościk z materiału syntetycznego.
Warto wspomnieć o naklejonych oczach. Ogólnie rzecz ujmując, dodają karasiowi Scot atrakcyjności, jednakże ich żywotność na przynęcie może okazać się krótka. W naszych testowych modelach oczy poodklejały się już podczas trzeciej wyprawy nad rzekę. Zresztą, już zaraz po wzięciu wabika do ręki było oczywiste, że oczy długo tam nie pozostaną.
Nadruk imitujący rybią łuskę, dający refleksy holograficzne
Idziemy dalej i zatrzymujemy się dłużej przy masie przynęty. Na opakowaniu nie znajdziemy żadnego zapisu, jaką masę ma interesująca nas wahadłówka. Powyższa informacja jest wytłoczona na spodniej części blachy. Warto tam zajrzeć przed zakupem, bo możemy być potem zaskoczeni niewłaściwym wyborem ciężaru wahadłówki. Długość Karasia Scot – 6 cm (9 cm z kotwicą). Jeszcze jedna istotna sprawa – nazwa przynęty. Nie doszukujmy się jej na opakowaniu. Nazwa zawarta jest tylko w katalogu producenta. A wystarczyło tylko, żeby Jaxon dorzucił na opakowaniu malutki napis z modelem przynęty…
Przykłady dostępnych opcji kolorystycznych
Na spodzie blachy, oprócz nazwy producenta znajduje się zapis informujący o masie wahadłówki
Sporych rozmiarów kotwica, wzbogacona o plastikowy chwost
Na zdjęciu widać efekt kontaktu wahadłówki z rzecznymi kamieniami. Nadruk odprysnął jak lakier na woblerze
Cena
Jaxon HS Karaś to wydatek od 4,50 zł do 6 zł. Cena jest spora na tle przynęt konkurencji, a przecież jest to zwykła błystka wahadłowa. Być może proces nanoszenia faktury holograficznej na metal sporo kosztuje co podnosi końcową wartość produktu, jednakże cierpi na tym przyszły nabywca.
Przeznaczenie
HS Karaś Scot to wahadłówka przeznaczona do połowu większości ryb drapieżnych. Doskonale sprawdza się przy połowie szczupaków, sumów, atakują ją nawet okonie. Przy odpowiednim sposobie prowadzenia, potrafi skusić sandacze. Atakowana jest przez różniej wielkości drapieżniki. Atrakcyjność pracy uwarunkowana jest głównie od sposobu prowadzenia.
Praca
Wahadłówka pracuje dosyć intensywnie, przez co jej praca jest dobrze wyczuwalna na kiju. Zastosowanie plecionki jeszcze bardziej to uwidoczni. Jest to zasługa szerszej tylnej części przynęty. Przód jest delikatnie podgięty do góry. Blacha wygięta jest w taki sposób, że widać lekkie wgłębienie. Przy szybkim prowadzeniu wchodzi w ruch wirowy, przy wolnym lekko się kolebie. Idealnie nadaje się do wolnego lub średniego prowadzenia. Dobre efekty daje zróżnicowane prowadzenie wahadłówki, tj. stosowanie zatrzymań w ściąganiu przynęty, zmiana tempa prowadzenia. Masa przynęty pozwala posłać ją na zadowalające odległości. Odpowiednio wykrępowana budowa powoduje, że podczas opadania Karaś kolebie się na boki i prowokuje ryby do ataku.
Wahadłówka ładnie lusterkuje, a ten efekt jest dodatkowo wzbogacany poprzez właściwości nadruku holograficznego. Piękna imitacja rybiej łuski plus kolebanie przynęty to skuteczne połączenie.
Tutaj doskonale widać, że naklejane oko nie przylega dobrze do przynęty
Ogólne wrażenie
HS Karaś Scot to ciekawa propozycja w ofercie Jaxona. Wahadłówka jest ładnie wykonana, atrakcyjnie pracuje, no i co najważniejsze – prowokuje drapieżniki do ataku. Największą wadą jest jednak cena, która w naszej opinii jest wygórowana. Jest zbyt duża różnica cenowa w porównaniu z podobnymi przynętami oferowanymi przez konkurentów na rynku.
OCENA KOŃCOWA – punktowanie:
– jakość / wykonanie – 7,5
– cena – 5
– przeznaczenie – 8
– praca 7,5
– ogólne wrażenie – 7,2
Średnio – 7
Zalety | Wady |
– jakość wykonania, – wybór kilku opcji z różnorodnym nadrukiem holograficznym, | – wygórowana cena, – krótka żywotność ostrości grotów, |
Punktacja: 1-beznadziejny, 2-fatalny, 3-nędzny, 4-słaby, 5-przeciętny, 6-zadowalający, |
Możesz się wypowiedzieć na temat testowanego produktu na FORUM