Cormoran Cora Z LaxFish

Tym razem przyglądamy się z bliska błystkom obrotowym niemieckiego producenta. Seria przynęt CoraZ cieszy się dużym powodzeniem za naszą zachodnią granicą. Postanowiliśmy sprawdzić, jak obrotówki sprawdzą się na polskich łowiskach. Pod lupę trafiły wirówki z rodziny LaxFish.

Charakterystyka ogólna
Seria przynęt Cora Z LaxFish to obrotówki z owalnym skrzydełkiem, które Cormoran oferuje wędkarzom tylko w jednym rozmiarze wielkości – 4. Pomimo jednego rozmiaru, wirówki dostępne są w trzech gramaturach wagowych – 10g, 17g oraz 25g, oraz w pięciu opcjach kolorystycznych. Z założenia producenta, są to wabiki przeznaczone na większe osobniki ryb drapieżnych – szczupaków, sandaczy i sumów oraz troci i łososi.

Cormoran CoraZ LaxFish 10g i 17g

Jakość i wykonanie
Opakowanie do którego przytwierdzona jest obrotówka zawiera niemiecki opis przeznaczenia przynęty. Znajdziemy tam również informację o wielkości skrzydełka oraz wadze przynęty. Cormoran nie omieszkał również wspomnieć o graficznej prezentacji zastosowanych haków (CGS), które są rzekomo ostrzone chemicznie.

Sama wirówka prezentuje się ciekawie. Od klasycznej wirówki z serii CoraZ, LaxFish różni się wytłoczeniami powstałymi na skrzydełku. Dostępne opcje kolorystyczne to położone metodami galwanicznymi odcienie złota, miedzi i srebra. Dwie pozostałe opcje to zwykłe, tradycyjne malowanie.
Jak już wcześniej zostało wspomniane, obrotówki z serii LaxFish, oprócz barwy skrzydełka mogą różnić się tylko masą. Przedział wagowy 10g – 17g – 25g jest spory, co daje wędkarzowi możliwość dobrania wirówki do odpowiednich warunków panujących na łowisku. Nam przyszło używać wirówek o wadze 10g oraz 17g. Możemy śmiało powiedzieć, że lotność tej cięższej jest co najmniej zadowalająca. Daje się ją posyłać na spore odległości, a dodatkowo przez swoją wagę, można nią obławiać głębsze partie wody.
Kotwica zastosowana w obrotówce ma czerwoną barwę i na pierwszy rzut oka wydaje się być mocna. Jest to jednak złudne wrażenie. Początkowo bardzo ostre groty szybko ulegają zagięciu i stępieniu. Do tego czerwona barwa szybko znika. Kotwica zamocowana jest do głównego drutu za pomocą wytrzymałego kółka łącznikowego. Producent dodatkowo wzbogacił kotwicę o gumowy chwost wykonany z czerwonej, gumowej rurki, rozciętej na pół. Z pewnością jest to inne rozwiązanie niż stosowane chwosty z tworzyw syntetycznych.
Korpus wirówki to metalowe koraliki połączone ze sobą na stałe, które od metalowego stożka przy strzemiączku rozdziela koralik wykonany z plastiku. Połączenie w wirówce mosiądzu i plastiku pełniących rolę stabilizatyora i startera pracy to wielka wada. Podczas wielogodzinnego kręcenia korbką obrotówka zaczyna pracować słabiej. Plastikowe startery szybko zużywają się.  Wszystkie metalowe elementy wykonane są ze stali nierdzewnej, o czym przekonuje Nas odpowiedni zapis na opakowaniu.

Na opakowaniu znajdziemy informacje dot. wielkości skrzydełka oraz gramaturę błystki

Logo producenta obok napisów wskazujących główne przeznaczenie błystki


Zamiast syntetycznego chwosta – gumowa rurka rozcięta na pół. Widoczna również czerwona kotwica, której groty szybko ulegają zagięciu lub stępieniu.  Kotwica to najsłabsze ogniwo wirówki

Metalowy korpus, pomalowany na ciemny kolor (wersja 17g)

Metalowy korpus (wersja 10g)

Skrzydełko obrotówki i ciekawe krępowanie. Widoczne wytłoczenia, charakterystyczne dla tej serii

Cena
Obrotówki CoraZ LaxFish to wydatek od 5 zł do 7 zł za sztukę. Różnica cenowa występuje najczęściej wówczas, gdy chcemy zakupić wirówkę o określonej gramaturze. Nie są to jednak rozbieżności duże – mogą się wahać w granicach około 1 zł pomiędzy poszczególnymi gramaturami.

Przeznaczenie
Cormoran już na opakowaniu wskazuje w obcojęzycznym zapisie, że wirówki przeznaczone są do połowu większych ryb drapieżnych jak szczupaki, sandacze, sumy, trocie, łososie. Wielkość skrzydełka nie potwierdza jednak tych wskazówek. W naszym odczuciu jest to raczej wabik uniwersalny, którym nie pogardzi niewielki nawet okoń bądź niewielki szczupak.

Praca
Masa LaxFisha to duży atut. Nawet najlżejsza w wyborze opcja daje się zarzucić na zadowalające odległości. Wersja 17g to już pełne zadowolenie. Obławianie głębszych partii wody to główne zadanie wirówki. Tam można liczyć na spore ryby.
Błystka obrotowa ma bardzo mocną i wyczuwalna pracę. W dużym nurcie to spore utrudnienie dla łowiących łososia czy troć. Skrzydełko obraca się nienagannie już nawet podczas wolnego ściągania jednak ta cecha występuje tylko w początkowej fazie eksploatacji przynęty. Nawet podczas pierwszych przeprowadzeń wirówki zdarza się, że gaśnie, jednakże lekkie podszarpnięcie wędką powoduje, że skrzydełko ponownie zaczyna pracować. Mocna praca wirówki jest dokładnie odczuwalna na kiju.  LaxFish pracuje szeroko, wytwarzając w wodzie silne drgania. Błystka obrotowa, przy zastosowaniu dobrej jakości krętlika, nie skręca w znacznym stopniu linki. Ale uwaga, skręcanie linki będzie widoczne niedługo po tym jak zaczną uszkadzać się plastikowe startery. Wtedy widoczna jest mocna praca kotwicy i niestabilna oś prowadzenia blaszki. Przynęty testowane były na spokojnej, jeziorowej wodzie, w rzekach o sporym uciągu, w prądach wstecznych.

Ogólne wrażenie
Testowana błystka obrotowa wykonana jest starannie, aczkolwiek widać, że nie jest  dopracowana w szczegółach (startery, kotwica). Dostępna w kilku wariantach kolorystycznych oraz trzech gramaturach wielkości. Jest to dobry produkt niemieckiego producenta, który z pewnością sprawdzi się na polskich wodach choć sugerujemy wymianę kotwicy na produkt lepszej jakości (kotwica zamontowana jest na kółku łącznikowym, a zatem nie będzie problemu z jej wymianą). Cena nie jest wygórowana i  odpowiada jakości wykonania.

OCENA KOŃCOWA – punktowanie:
– jakość / wykonanie – 5
– cena – 7
– przeznaczenie – 6
– praca 4
– ogólne wrażenie 5

Średnio: 5,4

Możesz się wypowiedzieć na temat testowanego produktu na FORUM