Odzież firmy Caperlan znana jest bez wątpienia wszystkim wędkarzom w naszym kraju. Marka ta zasłynęła z bardzo dobrej jakości odzieży, którą można nabyć za niewielką cenę. Bodaj 3 lata temu jako pierwsi w Polsce opisaliśmy wędkarska kurtkę i spodnie Caperlan Ilicium. Wówczas przyznaliśmy zestawowi bardzo wysoki noty, oraz niemal komplet wyróżnień redakcji. Jak będzie tym razem?
Charakterystyka ogólna.
Jesienne pogoda wielu z nas zmusza do wyboru odpowiedniego ubrania. Często zwyczajna odzież nie zdaje egzaminu na wietrze i deszczu. Jesień to prawdopodobnie okres, który w największym stopniu weryfikuje jakość wędkarskiego ubioru. Ważne są oczywiście detale, ale jednocześnie kluczowe znaczenie odgrywa jakość materiału, krój oraz ogólne walory użytkowe. Tym razem sprawdzamy kolejną odsłonę kurtki i spodni wędkarskich Caperlan. Postanowiliśmy do tematu podejść jako do całości i potraktować jak kombinezon wędkarski. Postaramy się przedstawić test kompletu odzieży, a nie tak jak w poprzednich latach spodni i kurtki osobno.
Jakość i wykonanie
Zarówno spodnie oraz kurtka Caperlan to solidnie wyglądające ubranie, wykonane z tej samej tkaniny. W wielu newralgicznych miejscach zastosowane zostały wstawki z dodatkowego, nieco sztywniejszego materiału, który ma w zamyśle wzmacniać np. kolana, łokcie, nogawki, czy, co bardzo istotne, pośladki. Kurtka ma kilka funkcjonalnych kieszeni, podobnie jak spodnie. Co ważne – kieszenie są bardzo mądrze skrojone, przez co zapewniają duża ergonomię. Odzież zmieniła nieco krój, dzięki czemu zapewne wydaje się być bardziej „na czasie”. Producent niestety zabrał nam przy tym kilka istotnych elementów, o czym nieco dalej. Ważne natomiast jest to, że brakuje nam w opisie odzieży 5 Caperlan wykorzystywanej poprzednio NOVADRY, która pełniła w pewnym stopniu funkcjonalność membrany.
Przeznaczenie
Kurtkę i spodnie 5 Caperlan możemy śmiało potraktować, jako jesienne lub wczesnozimowe ubranie wędkarskie. Możemy stosować produkt łowiąc na łodzi czy z brzegu. Zapewne sprawdzi się podczas jesiennych zasiadek. Śmiało możemy określić zestaw odzieży jako uniwersalny, jednak zaznaczając, że nie jest to typowe ubranie na zimno i intensywny deszcz. Co prawda, producent zapewnia nas o odporności na wodę na poziomie 60 litrów na m2, jednak trudno nam się odnieść do sprawdzalności tego parametru. Inna sprawa jest z oddychalnością. Tu potwierdzamy, ubrani w dobrej jakości bieliznę, polar oraz kurtkę i spodnie Caperlan, nie czuliśmy dyskomfortu, wilgoci itp.
Cena
Tym razem spodnie 5 Caperlan to wydatek rzędu 199 zł, kurtka zaś kosztuje 299 zł. Cena jest zatem kilkadziesiąt złotych mniejsza, niż poprzedni komplet Ilicium. Jednak od czasu pojawienia się na rynku poprzedniego wydania odzieży Caperlan minęło już sporo czasu, i jak się okazało – konkurencja nie śpi. Zestawiając cenę za komplet odzieży Caperlan z innymi podobnej jakości, nie jest to już taka wyraźna przewaga francuskiego giganta. Co ciekawe, produkty posiadające wyraźnie lepsze parametry termiczne, wodoodporności raz odchylności, zaczynają się do Caperlana zbliżać cenowo.
W akcji
Mocno generalizując – ubranie jest warte przemyślenia. To dobrej jakości produkt, i prawdopodobnie nadal najtańszy na rynku w swojej klasie. Sprawdził się w deszczu i na wietrze. Nie uszkodziliśmy spodni ani kurtki przedzierając się przez krzaki. Chronił nas wielokrotnie w niepogodę przyzwoicie, i tu Decathlonowi należą się słowa pochwały kolejny raz. Jednak producent pozbawił nas, wędarzy, kilku istotnych dla cech, za co pochwał nie będzie.
Po pierwsze, tzw. niski stan spodni, oraz najważniejsza sprawa – brak szelek! Kilkugodzinne wędkowanie wymagało będzie od nas rozpinania kurtki, podciągania spodni… To nie jest przyjemna sprawa w deszczu. Kolejna rzecz to równy rant kurtki, na plecach. W poprzednim modelu ktoś mądrze „wydłużył nam plecy”, dzięki czemu wiatr nie był straszny. Teraz nieco wieje 😉 No, i największe nieporozumienie: pasek, który niestety nie pełni funkcji paska. Wiotki kawałek tkaniny, który skręca się zawija, i nijak nie trzyma spodni na swoim miejscu.
Ogólne wrażenia
5 Caperlan to jednak dalej dobry produkt. Warty jest swojej ceny, i polecamy go nadal z czystym sumieniem. Zapewne wielu z was ceni markę za wiele innowacji, technologii czy jakość użytkowania – kupując nowy model na 2018 r. nie zawiedziecie swoich oczekiwań i przyzwyczajeń. Tym razem nie możemy jednak przyznać kompletowi Caperlan miana najlepszego ubrania wędkarskiego na rynku, ze względu na kilka istotnych niedociągnięć.
Zalety
Funkcjonalność
Cena
Wiatroodporność
Oddychalność
Wady
Brak szelek
Niski stan (krój) spodni
Zbyt krótka kurtka
Fatalnej jakości pasek
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/7,10,8,7,7,7.8″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}