Robinson Proffi 256

tlo_non

Robinson Proffi 256Od dłuższego czasu intensywnie testowaliśmy jeden z kołowrotków z oferty Robinsona. Jest to pierwszy kołowrotek z linii Van Den Eynde Robinson Team. Nie mogliśmy przejść obojętnie obok tego produktu. Zapraszamy do najnowszej recenzji modelu Proffi.

 

 

Charakterystyka ogólna

Robinson Proffi określany jest jako kołowrotek machowy. Dostępny jest w 3 wielkościach (206, 256, 306). Producent wskazuje, że jest on przeznaczony raczej dla wyczynowych spławikowców, jednakże nas zaintrygował jako ewentualny młynek przy zestawie spinningowym. Tak też zrobiliśmy. Zabraliśmy testowy model nad nizinną rzekę i przypięliśmy do spinningu. W niniejszej publikacji przedstawimy efekty kilkumiesięcznych obserwacji modelu w wielkości 265. A więc po kolei…

Robinson Proffi 256 z założoną szpulą główną

Jakość i wykonanie

Kołowrotek Robinson Profii jest stosunkowo nową propozycją w ofercie Robinsona. Oferowany jest w jednej kolorystyce. Całość wygląda spójnie i ciekawie. Kołowrotek ma korpus oraz rotor wykonane z grafitu. Szpula główna posiada niebieskie wstawki, które wraz z kolorem korpusu i galwanizowanymi wstawkami, prezentuje się naprawdę dobrze. Szpula główna wygląda najciekawiej i waży najmniej. Wraz z zestawem wędkarz otrzymuje aż 3 szpule. Główna jest szpulą matchową i pomieści odpowiednio żyłkę 0,20mm w odcinku 200m, 0,23mm w odcinku 150m. Tzw. szpula standardowa ma pojemność 0,25mm – 175m, 0,30mm – 120m. Obie szpule wykonane są ze stopu metalu. Trzecia szpula, którą dorzuca producent, wykonana jest najmniej starannie. Jest grafitowa i ma pojemność jak szpula standardowa. Pomimo, że jakością wykonania odstaje od szpuli matchowej i standardowej, fakt dorzucenia trzeciej szpuli należy uznać za bardzo dobre posunięcie producenta. Nawet jeżeli miałaby służyć tylko do konfekcjonowania zapasowej żyłki. Oczywiście spławikowy wykorzystywaliby ją często, jednakże my spinningiści, mając do wyboru dwie inne, staranniej wykonane, na pewno odstawimy ją na bok. Kołowrotek ma designerski uchwyt korbki typu soft rubber. Wykonany jest z twardej pianki EVA. Opinie dot. jej poręczności są w naszej redakcji podzielone. Część z nas uważa, że jest nieporęczny, inni wskazują, że można się do niego szybko przyzwyczaić. Ocenę pozostawiamy przyszłemu nabywcy. Robinson Profii w rozmiarze 256 waży 307g. Masa jest odczuwalna biorąc pod uwagę raczej średnią wielkość młynka. Kołowrotek wyposażony jest w 6 łożysk, w tym w łożysko oporowe. Przełożenie 5,2 : 1. Hamulec jeszcze na wstępnych testach określamy na precyzyjny. Czas zatem zweryfikować wszystko nad wodą.


Szpula w wersji match


Szpula standardowa wykonana ze stopu metalu

Przełożenie korbki możliwe poprzez zastosowanie śruby kontrującej


Robinson Proffi 256 


Jakość układania grubszych linek nie jest najlepsza, ale o tym w dalszej części testu


Mechanizm zwalniania obrotów wstecznych umiejscowiono po kołowrotkiem


Hamulec to najmocniejsza strona kołowrotka


Szeroka rolka prowadząca linkę

Przeznaczenie

Sam producent określa kołowrotek jako doskonały do metody matchowej. Czyżby zasugerował się tylko szpulą główną? Wspomina również o przeznaczeniu dla wędkarzy spławikowców. Dorzucenie kolejnych szpul o odmiennej pojemności niż szpula główna czyni z młynka maszynę, która może być używana przez wędkarzy preferujących inne metody łowienia. Trzy rodzaje wielkości pozwolą dobrać sprzęt odpowiedni na dane warunki łowienia.


W akcji

Najmocniejszą cechą omawianego kołowrotka jest praca hamulca. Nie można mieć tutaj żadnych zastrzeżeń. Linka oddawana jest równo, bez niekontrolowanych szarpnięć. Ogólnie kołowrotek pracuje płynnie. Na samym początku całość sprawia wrażenie zwartego mechanizmu. Nic nie wymaga też przesmarowania. Po jakimś czasie trzeba lekko przesmarować rolkę prowadzącą linkę. W późniejszym okresie użytkowania pojawiają się niewielkie luzy na koszu oraz przy korbce. Na uwagę zasługuje jakość układania linki. O ile żyłki oraz plecionki o małych średnicach układane są precyzyjnie, o tyle grubsze linki wykazują wadę. Kołowrotek nie dowija przy krawędziach szpuli. Efekt jest widoczny już przy zastosowaniu plecionki o średnicy 0,16mm. Kabłąk zbija się bardzo lekko. Zakleszczenia występują raczej sporadycznie. Rolka prowadząca żyłkę sprawuje się bez zarzutów. Łowienie w niskich temperaturach wpływa na pracę mechanizmów. Wyczuwalne jest zgęstnienie smaru. Uwaga na silne opady deszczu lub pełne zamoczenie kołowrotka.


Jak widać, jakość układania grubszych linek pozostawia wiele do życzenia. Na zdjęciu linka o średnicy 0,16mm

Cena

Zestawiając cenę z jakością wykonania można wysnuć wniosek, że cena zakupu kołowrotka jest całkiem atrakcyjna. Można go nabyć już za kwotę w granicach 200 zł. Co ważne, kołowrotek jest raczej powszechnie dostępny w internetowych sklepach wędkarskich. To istotne dla przyszłego nabywcy. Nie ma nic gorszego od sprzętu którego zakupem się zainteresujemy, a nigdzie nie można go nabyć.


Robinson Van Den Eynde Team Proffi 256

Ogólne wrażenie

Robinson zaprezentował produkt, który ma kilka mocnych cech. Nie jest to jednak sprzęt, który pozostawia konkurencję daleko w tyle. Ot kolejna odsłona sprzętu zbliżonego do oferty konkurencji. O tyle dobrze, że dostępnego dla portfela większości wędkarzy. Przyszły nabywca nie powinien na kołowrotek narzekać, o ile będzie go też prawidłowo eksploatował.

Ocena końcowa/punktowanie:

{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/7,7.8,7,6.5,6.5,7″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}

Zalety Wady          
– cena,
– dostępność,
– 3 szpule w zestawie,
– praca hamulca,
– efekt niedowijania przy zastosowaniu grubszych linek,
– spora waga,

Zobacz także...

na szczupaka
Wobler Harvester
przynęty na szczupaka

Ostatnie komentarze

Recent Comments
  • Mario w Plecionka JMC 8XCJ: “Jak odczytywać te nowe oznaczenia grubości plecionka JMC Adventure np: pe 0,6 to jaka grubość czy np: Japońska plecionka JMC…lip 3, 07:47
  • Michał w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Posiadam dwie sztuki te młynki to jakaś katastrofa łowiąc nad wodą muszę zwracać uwagę tylko na kołowrotki a nie cieszyć…lis 9, 05:53
  • Michał w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Katastrofa bardzo żyłka wchodzi pod szpule co powoduje uszkodzenie żyłki kupno tych kołowrotków to moja największa porażka odradzam kupna tych…paź 15, 20:01
  • Fishing Test w Wobler szczupakowy – Adusta Jerk Spiker: “Jest to kolor HASUcze 24, 16:56
  • Atraha w Wobler szczupakowy – Adusta Jerk Spiker: “Co to jest za kolor na pierwszej fotografi w nagłówku?cze 16, 09:10
  • marek w Kołowrotek Harami FD 2510 Robinson: “Mam Harami FD 2510 Robinson kupiony specjalnie na okonie. Pierwszy wypad i dupa !!! Pod gumy ok ale już obrotówka…maj 20, 00:58
  • Łukasz FT w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Kij na foto to Mikado M-ka 360mar 21, 13:06
  • Sim w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Witam , z jakim kijem był testowany ten kołowrotek tzn. co to za wędka na fotkach. Pozdrawiammar 18, 05:14