Wielu wędkarzy decyduje się na zakup wędziska kierując się potrzebą posiadania odpowiedniego kija dostosowanego do warunków na łowisku oraz do gatunku poławianych ryb. Jest jednak spora rzesza wędkarzy poszukujących wędziska o uniwersalnym zastosowaniu, które umożliwi komfortowe łowienie małych jak i większych ryb drapieżnych.
Charakterystyka ogólna
Przeglądając ofertę rynku wędkarskiego w poszukiwaniu wędzisk uniwersalnych trafiliśmy na ofertę wędek Rona Thompsona i serię kijów Flexide. Jest to seria kijków o wszechstronnym zastosowaniu. Wg zapewnień seria Flexide ma charakteryzować się tym, że wędki są bardzo czułe, oraz doskonale wyważone. Wędkarz ma do wyboru szeroką gamę spinningów – począwszy od długości 165cm i cw. 2-6g aż do długości 290 cm o ciężarze wyrzutu 15-45g. Tym razem przystępujemy do testu wędki Ron Thompson Flexide V2 o długości 220 cm i cw. 5-20g.
Ron Thompson Flexide v2 220 cm c/w 5-20g
Jakość i wykonanie
Wędkę otrzymujemy w dwukomorowym pokrowcu. Po wzięciu kija w ręce pierwsze na co zwracamy uwagę to jego waga. Kij jest bardzo lekki. Z zapisów katalogowych wynika, że waga modelu który testujemy (o długości 220 cm) to zaledwie 114g. Blank wydaje się mieć niewielką średnicę. O jego właściwościach napiszemy szerzej w dalszej części testu.
Kolejną rzeczą która zwraca uwagę podczas oględzin wędziska „na sucho” jest dwubarwne malowanie. Co więcej – dolna część blanku oraz uchwyt do mocowania kołowrotka zostały pokryte farbą zmieniającą kolor (tzw. kameleon). Bardzo ciekawe i nietuzinkowe rozwiązanie. Jeden kij o blanku żółtym, zielonym, złotym, bordowym to nieczęsty widok nad wodą. Górna część blanku pokryta jest matowym odcieniem grafitu.
Znak rozpoznawczy firmy
Oznaczenie serii
Dwubarwne malowanie blanku
Dolna część blanku oraz uchwyt kołowrotka pokryte zostały farbą zmieniającą odcień
Uchwyt do podczepiania kołowrotka nieznanego producenta. Szkoda, bo producent mógł się pokusić o zastosowanie chociażby najtańszego produktu Fuji
Rękojeść wykonana została z korka typu AAA. Z przodu zakończona została mielonym korkiem oraz odcinkiem wykonanym z pianki EVA, uformowanym w kształt tulipana. Z tyłu dolnika znajduje się plastikowy klips z logo serii. Uchwyt kołowrotka nie jest markowy, lecz spełnia swoje zadanie bez zastrzeżeń. Pewnie trzyma kołowrotek, nie ma żadnych problemów z jego mocowaniem.
Przelotki zastosowane w wędce są przelotkami klasy SIC. Są równo wklejone. Gdzie niegdzie widoczne nadlewki lakieru. Połączenie dwóch sekcji spinningu jest pewne, dobrze pasowane. Wędka wyposażona została w drobny lecz bardzo przydatny element, jakim jest uchwyt do podczepiania przynęty.
Uchwyt do podczepiania przynęty. Skromna rzecz, lecz stosunkowo istotna
Górna część rękojeści wykończona częściowo wstawką z pianki EVA
Dobrej jakości korek
Plastikowy klips z logo serii….
…umieszczony w metalowym ringu
Prezentacja długości rękojeści
Widoczne elementy rękojeści wykonane z mielonego korka
Łączenie sekcji wędziska
Przelotki klasy SIC…widoczna również nadlewka lakieru
Przelotka szczytowa
Barwa omotek
W akcji
Wędzisko, którym łowiliśmy na dużej nizinnej rzece ma długość 220 cm. Jego ciężar wyrzutu to 5-20g. Spinning używaliśmy jeszcze w poprzednim sezonie. Rybami na które polowaliśmy były okonie, jazie, klenie oraz szczupaki. Długość dolnika wynosi 38 cm i nie przeszkadza wędkarzowi podczas łowienia. Spinning jest niezwykle lekki bo waży zaledwie 114g. Blank wędki jest dosyć cienki. Mieliśmy obawy, czy górny ciężar wyrzutowy podany przez producenta (20g) nie został przeszacowany i czy będzie bezpieczny dla kija podczas odważnego zarzucania przynęty. Nasze obawy się nie potwierdziły, chociaż granica wyrzutu podana przez producenta jest zdecydowanie granicą maksymalną dla tego wędziska. Zarzucaliśmy przynęty odważnie, licząc się z tym, że kij uszkodzimy. Do złamania jednak nie doszło.
Jeżeli chodzi o ciężar stosowanych przynęt, to naszym zdaniem komfortowe łowienie będzie z wabikiem o łącznej masie do 14g. Łowienie cięższymi przynętami powoduje że część szczytowa kija zbyt mocno się poddaje. Na Flexide często łowiliśmy okonie. Tutaj musimy przyznać, że wędka mimo iż nie jest wklejanką, spisuje się bardzo pozytywnie. Szczytowa cześć dokładnie sygnalizuje brania i pewnie trzyma ryby. Kij się dobrze ładuje podczas zarzucania przynętami z główką 3g + przynęta, tak więc dolne 5g opisane przez producenta nie jest błędnym zapisem. Kij jest bardzo czuły. Podczas stosowania niewielkich przynęt na okonie czuć dokładnie kontakt ryby z wabikiem. Podczas jigowania dokładnie wyczuwalne jest każde puknięcie o dno. Czułość wędki jest naprawdę zadowalająca. W czasie holu większych szczupaków, wędzisko ugina się w połowie swojej długości amortyzując wszelkie odjazdy ryby. Podczas testów kij przeszedł trudny test bojowy. Naszym przyłowem był bardzo waleczny szczupak. Kij zachowywał się doskonale.
Przeznaczenie
Testowany kij ma wiele zastosowań. Poprzez swoją akcję pozwala na stosowanie przy połowie okoni, kleni, oraz niewielkich szczupaków. Pokusimy się o stwierdzenie, że wędka nada się także do lekkiego sandaczowania. Będzie dobrym rozwiązaniem dla wędkarzy preferujących łowienie z brzegu oraz z łodzi. Można powiedzieć, że jest to kij uniwersalny. Testowany model będzie ciekawym rozwiązaniem dla pstrągarzy, którzy będą potrzebowali lekkiego, a zarazem szybkiego kija ze środkową akcją.
Cena
Cena wędziska Ron Thompson Flexide V2 o długości 220 cm kształtuje się w granicach 210-230 zł. Cena nie jest zatem wygórowana i jest zbliżona do wartości podobnych produktów oferowanych przez konkurencyjne firmy. Za stosunkowo niewielkie pieniądze otrzymujemy wędzisko przede wszystkim lekkie, z zadowalającej jakości komponentami, o dość szerokim zastosowaniu. Zwracamy jednak uwagę na problem z dostępnością na rodzimym rynku wędkarskim.
Ogólne wrażenie
Dwusekcyjny spinning Ron Thompson Flexide V2 to ciekawy kij dla tych wędkarzy, którzy potrzebują kija uniwersalnego na łódkę, do łowienia z brzegu, do połowu małych oraz średnich ryb. Ciekawy design, zadowalającej jakości komponenty, lekka waga kija, akcja oraz niewygórowana cena powodują, że kij na pewno jest ciekawą ofertą na naszym rynku wędkarskim.
OCENA KOŃCOWA – punktowanie:
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/7,7.5,7.5,7.5,7.5,7.4″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}
Zalety | Wady |
– waga kija, | – ograniczona dostępność, – średnie wykonanie, – nadlewki lakieru,
|
Punktacja: 1-beznadziejny, 2-fatalny, 3-nędzny, 4-słaby, 5-przeciętny, 6-zadowalający, |