Kiedy sezon podlodowy w pełni, wielu wędkarzy podczas patrzenia w przerębel i na kiwok swojej wędki zaczyna już myśleć o wiosennych kleniach, majowych szczupakach, i letnich nocach spędzanych nad wielką rzeką w poszukiwaniu sandaczy. Sezon zimowy to odpowiedni czas, żeby zastanowić się nad kupnem nowego sprzętu, zanim jeszcze zwodujemy swoją łódkę.
Ostatnimi czasy firma Savage Gear zaprezentowała nam nową serię wędzisk pod nazwą Finezze. Mieliśmy już okazję przetestować jeden z modeli jednoczęściowych, ale tym razem otrzymaliśmy wersję dwuskładową, o większej mocy i nieco innym przeznaczeniu. Zapraszamy do zapoznania się z recenzją.
Charakterystyka ogólna
Seria Finezze według producenta zaprojektowana została po to, aby uzyskać większą kontrolę nad małą przynętą i zwiększyć czułość podczas łowienia mniejszymi jigami lub woblerami. Faktycznie, kijom Finezze nie brakuje finezji w konstrukcji jak i wykończeniu. Połączenie dobrej jakości blanku, wykończenia i akcji dało bardzo dobre rezultaty. W produkcji blanków wykorzystano wysokomodułowe włókno węglowe 40T. Wędki uzbrojone zostały w przelotki Premium SIC z taperowanym systemem Micro Guide, zapobiegającym plątaniu się linki, oraz uchwyt kołowrotka SG Gold Label R/S. Rękojeść wykonana została z twardej pianki EVA. W serii testowanych wędek znajdziemy jednoskłady a także dwuskładowe kije o różnej gramaturze wyrzutu, które, co ma niebagatelne znaczenie podczas łowienia, charakteryzują się lekkością. Do recenzji otrzymaliśmy wędzisko dwuczęściowe o długości 202 cm i ciężarze wyrzutu 4-18 g.
Jakość i wykonanie
Znakomite i zadowalające – to dwa słowa, które odpowiednio określiłyby zarówno jakość komponentów, jak i staranne wykonanie wędzisk Finezze. Estetyka oraz finezyjny design to na pewno duży plus. Stalowo-szary blank, granatowa omotka i delikatne złote elementy z pewnością wpadną w oko niejednemu łowcy drapieżników. Żadnych nadlewek lakieru nie zauważyliśmy, a przelotki opisane jako Premium SIC zostały wklejone równo. Warto tu wspomnieć o małym lecz bardzo ważnym elemencie, który wielokrotnie decyduje o kupnie wędki, a mianowicie uchwycie do podczepienia przynęty. Cała seria wędek Finezze została wyposażona w takowy uchwyt, umieszczony w klasycznym miejscu, czyli w dolnej części blanku. Kolejną cechą testowanego kija jest dzielona rękojeść w stylu Japan Style, dodająca charakteru i, co najważniejsze, zmniejszająca wagę. Specyfikacja wędziska umieszczona została między częściami rękojeści, a łączenie segmentów opisywanego dwuskładu to popularny spigot. W zestawie z wędką otrzymujemy praktyczny pokrowiec.
Przeznaczenie
Testując kij przeznaczyliśmy go do łowienia dużych kleni, jazi i okoni na małe przynęty, oraz sandaczy na średniej wielkości gumy i cykady. Wybranym przez nas łowiskiem był zbiornik zaporowy. Wędka w tej roli wypadła znakomicie. Ze względu na długość idealnie sprawdziła się przy łowieniu z łodzi. Nie gorzej spisała się też podczas polowania na klenie w małej nizinnej rzece.
W akcji
Wędzisko zostało opisane przez producenta jako kij o średniej mocy (Medium) i akcji Fast. W tym aspekcie teoria potwierdziła się w praktyce. Wędka jest szybka, ale mimo tego doskonale radzi sobie z małymi przynętami. Tutaj wspomnę o dolnej granicy ciężaru wyrzutowego, która jest dokładnie taka sama jaką podaje producent, czyli 4g. Stosując małe woblery kleniowe nie odczuwaliśmy dyskomfortu. Także rzuty owymi przynętami były zaskakująco dalekie i celne. Górny pułap wyrzutu sprawdza się tak samo jak dolny. Sugerowane 18 g to zupełne maksimum, które możemy zastosować. Według nas optymalny zakres, dający największy komfort w trakcie łowienia, to 7 -15 g. Ten przedział pozwoli nam w pełni wykorzystać możliwości kija, czyli wykonanie dalekich rzutów.
Blank wędki jest bardzo czuły. Znakomicie wyczuwalny jest opad lekkiej główki. Każde, nawet najdelikatniejsze branie, jest doskonale przenoszone na rękę wędkarza. Akcja kija jest szczytowa, ale w trakcie holu większej ryby pracuje w połowie swojej długości, doskonale amortyzując odjazdy. Zaletą wędziska jest ogromny zapas w dolniku, dzięki któremu bez największego kłopotu wyholujemy dużego sandacza. Z drugiej strony daje nam to możliwość skutecznego zacięcia ryby. Kolejnym plusem jest delikatna szczytówka wędki. Dzięki niej śmiało możemy bawić się w łowienie okoni, bez obawy o niewyczuwalność brań.
Użytkując kij Savage Gear Finezze zwróciliśmy także uwagę na inne jej cechy. Jest to lekkość wędki, umożliwiająca dłuższe łowienie bez efektu zmęczenia, i zamontowanie uchwytu do zaczepiania przynęty. Ostatnią kwestią wartą podkreślenia jest brak pianki powyżej uchwytu kołowrotka. Po uzbrojeniu wędki nasze palce będą leżeć na gwincie uchwytu. Dla nas nie był to problem na tyle duży, by uznać to za wadę tego modelu, ale zdajemy sobie sprawę, że niektórym wędkarzom może to przeszkadzać.
Cena
Koszt zakupu wędki to około 450 zł. Cena nie należy do najniższych, lecz biorąc pod uwagę parametry wędziska, czyli jej klasowe komponenty, charakterystykę blanku i solidne wykonanie, jesteśmy skłonni stwierdzić, iż suma ta odpowiada jakości produktu.
Ogólne wrażenie
Testowany model z serii wędek Finezze jest doskonałą opcją dla osób, które przykładają większą wagę do walorów użytkowych kija niż do elementów designerskich. Idealne wędzisko do łowienia dużych okoni i sandaczy z łodzi, które sprawdzi się też nad małą rzeką na klenie i jazie. Doskonała jakość, solidne wykonanie i uniwersalność to zalety, dzięki którym kij ten wpadnie w oko niejednemu wędkarzowi.
Ocena końcowa / punktowanie:
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/7.5,7,8,8,7.5,7.6″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}
Zalety | Wady |
– mała waga – wykonanie – czułość | – cena |