Najbardziej emocjonującym elementem wędkarstwa są brania z powierzchni. Od spławikowców łowiących na skórkę chleba, przez muszkarzy z suchą muchą, po spinningistów z przynętami powierzchniowymi – wędkarze poszukują sposobu do skuszenia ryby do widowiskowej zbiórki.
Sztuka ta jest niesamowicie trudna, poza odpowiednim okresem kluczowe jest dobranie odpowiedniej przynęty. Tym bardziej z ogromną ciekawością przystąpiliśmy do testu Zacrawl marki Adusta
Charakterystyka ogólna
W nasze ręce trafiły dwie przynęty Adusty: Zacrawl Yajirobee oraz Heart Blaster. To klasyczny wobler powierzchniowy produkowany w Japonii, nie dziwi wiec perfekcyjne wykonanie i dbałość o wszystkie detale. Obie przynęty pochodzą z rodziny crawlerów, czyli przynęt poruszających się po powierzchni, a ich praca przypomina osobę płynącą kraulem. W Japonii wykorzystywane są przede wszystkim do łownia bassów i sprawdzają się przy tym bardzo dobrze. My byliśmy ciekawi, czy rodzime szczupaki także zagustują w tych przepięknie wykonanych wabikach.
wobler
Jakość i wykonanie
Jakość wykonania przynęt wręcz morduje. Korpus wykonany jest z bardzo mocnego plastiku, wszystkie powierzchnie połączone są idealnie bez nadlewek i nierówności. Producent zadbał także o perfekcyjne zachowanie wszelkich detali jak oczy, skrzela, czy podgardle. Malowanie przynęt to także bardzo wysoka półka, a dostępne kolory w zupełności spełnią oczekiwania nawet najbardziej wymagających wędkarzy. Metalowe elementy jak skrzydła, śmigła czy mocowanie kotwic wykonane zostały z bardzo mocnego metalu. Mechanizm pracy skrzydeł jest przemyślany, z jednej strony bardzo prosty, a z drugiej strony bardzo wytrzymały, co budzi zaufanie do niezaburzonego działania. Całość połączona jest jednym szkieletem, co w przypadku łowienia w zarośniętych miejscach daje duży komfort przy siłowym holu ryby. Jednym zdaniem mamy do czynienia z przemyślaną i bardzo dobrze wykonaną przynętą.
Zacrawl Yajirobee waży 42 gramy i ma 90 mm długości. Dwa duże skrzydła umiejscowione są niemalże na środku przynęty, co podczas prowadzenia wprawia cały wabik w kolebiący się, wężowy ruch.
Zacrawl Heart Blaster jest nieco lżejszy, waży 33 gramy przy tej samej długości (90 mm). Tutaj skrzydła umiejscowione są na przodzie przynęty i są znacznie mniejsze, jednak dla wzmocnienia efektów dźwiękowych przynęta została wyposażona w śmigło na ogonie, dodatkowo wzburzające powierzchnię wody.
Obie przynęty uzbrojenie są w dwie solidne kotwice umiejscowione na brzuchu przynęty. Nie pozostało nam nic innego jak spróbować przynęty w boju.
Przeznaczenie
Przeznaczenie przynęt jest oczywiste – powierzchniowe łowy klasycznych drapieżników jak szczupak, sandacz, okoń, bass. W naszej ocenie w określonych warunkach mogą okazać się strzałem w dziesiątkę podczas polowania na duże bolenie lub sumy.
Wobler powierzchniowy na płytkie zbiorniki
Cena
Cena woblerów powierzchniowych Adusty wynosi blisko 95 zł. To całkiem spora kwota. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę perfekcyjne wykonanie i nienaganną pracę, jednak porównując z innymi przynętami powierzchniowymi dostępnymi na rynku, cena jest nieco wyższa.
W AKCJI
Pierwsze rzuty przynętami okazały się bardzo miłym zaskoczeniem. Po pierwsze, nie wymagają one specjalistycznego sprzętu, to znaczy, że „ogarniemy” je mocniejszą wędką szczupakówą. Nie chodzi nam o samo zarzucenie, ale po prostu przynęta pomimo swojego rozmiaru i konstrukcji podczas prowadzenia nie stawia dużego oporu. To bardzo duży plus.
Często zdarza się, że wobler powierzchniowy ląduje na wodzie w nieprawidłowej pozycji, tzn. brzuchem do góry – tu kolejna miła niespodzianka. Crawlerów Adusty nie da się źle zarzucić, zawsze lądują w prawidłowej pozycji, nawet niechlujne zarzucanie nie daje negatywnego efektu. Przynęty są wyważone bardzo dobrze, co dodatkowo wpływa na stabilność w czasie lotu. Z pozoru bardzo duże skrzydła składają się w czasie lotu i stabilizują dodatkowo przynętę. Te elementy wpływają na celność, a waga powoduje, że crawlery Adusty nie są podatne na podmuchy wiatru.
Na uwagę zasługuje fakt, że przynęty pracują już przy wolnym prowadzeniu, robiąc dużo zmieszania na wodzie. W szczególności Yajirobee stworzony jest do bardzo wolego prowadzenia. Duże skrzydła powodują, że przynęta ta porusza się lekko wężowym ruchem z kolebaniem się na boki. Chlupnięcia skrzydeł są głośnie i zostawiają wyraźny ślad na wodzie. Z kolei Heart Blaster porusza się bardziej po linii prostej, skrzydła są mniejsze i nieco cichsze, jednak zastosowanie śmigła w tylnej części przynęty uzupełnia efekt na powierzchni wody.
Adusta Yajirobee i Hear Blaster są bardzo efektywnymi przynętami. Dobrze lecą, prawidłowo lądują i robią dużo zamieszania na powierzchni wody. Emitowany dźwięk jest specyficzny i przypomina żerujące ryby.
Podsumowanie
Crawlery Adusty zagościły na stałe w naszych szczupakowych pudełkach. Obławianie nimi płycizn i grążelowisk to czysta przyjemność, a efektowne ataki ryb tylko upewniają w wyborze. Przynęta dla wymagających wędkarzy, przemyślana i perfekcyjnie wykonana. Dość wysoka cena rekompensowana jest bardzo wysokimi walorami użytkowymi.
Zalety
- Perfekcyjne wykonanie
- Zastosowane materiały
- Bardzo dobrej jakości mocne kotwice
- Nienaganna praca
Wady
- Cena zakupu