Wierne imitowanie naturalnego pokarmu staje się dla wielu producentów kluczowym wyzwaniem, mającym na celu przekonanie do swoich produktów potencjalnych klientów. Ciekawi byliśmy, jak na tego rodzaju innowacje reagują ryby, dla których przecież 3D Line Thru Roach został wyprodukowany. Czy to jedynie zabieg marketingowy, czy rzeczywiście skuteczna przynęta na okazałe drapieżniki?
Charakterystyka ogólna
Savage Gear 3D Line Thru Roach to kolejna przynęta, do produkcji której użyto całą masę najnowszych technologii oraz koncepcji, mających na celu nadać sztucznemu wabikowi maksymalnie realny wygląd. Najważniejsze jest jednak to, że w odróżnieniu od wyjątkowo pięknych przynęt rodem z Japonii, „łamana” płotka nosi znamiona przynęty skutecznej, choćby na podstawie cech widocznych już na pierwszy rzut oka. Było dla nas wielkim wyzwaniem sprawdzić tę okazałą przynętę w realnych warunkach, czyli w naturalnym środowisku szczupaka.
Jakość i wykonanie
Najprościej mówiąc wzór dla pozostałych firm na rynku. Produkt Savage Gear jest wykonany perfekcyjnie w każdym szczególe. Na dużą uwagę zasługuje uzbrojenie przynęty. Kółka łącznikowe, drut zabezpieczający przed zębami szczupaka oraz kotwica, to elementy mocne i trwałe. Za te „drobiazgi” duży plus.
Sama gumowa część przynęty nie nosi śladów jakichkolwiek niedociągnięć. Dbałość o najdrobniejsze elementy stoi na najwyższym poziome. Guma jest twarda i wygląda solidnie. Detale w postaci faktury łuski, drobny brokat, malowanie i oczy 3D dodatkowo zwiększają atrakcyjność przynęty. Producent wyposażył Line Thru Roach w długi stalowy przypon – wydaje nam się on nieco zbyt długi, ale o tym w następnej części.
Porównując testowaną przynętę z podobnymi gumami innych producentów, Savage Gear wyraźnie lepiej wypada jeśli chodzi o dodatkowe wyposażenie. Lepsze są kotwice i kółka. Sama gumowa część przynęty także wygląda bardzo korzystnie.
Przeznaczenie
Głównym przeznaczaniem łamanych płoci jest bez wątpienia szczupak. Oczywiście w określonych warunkach sprawdzą się nasze przynęty na sandaczach oraz sumach. Tak czy inaczej będziemy mieli do czynienia z dużymi rybami!
Line Thru Roach testowaliśmy zarówno w Polsce, jak i w Szwecji. Staraliśmy się łowić nimi szczupaki. Bez kłopotu, przy odpowiednim doborze wędziska oraz kołowrotka, można nimi mimo wagi i gabarytów komfortowo spinningować. Sprawdzają się też bardzo fajnie przy trollingu. Z naszych obserwacji wynika, że największy komfort będziemy mieli łowiąc mocnym i długim kijem. Zdecydowanie trudniej rzuca się krótkimi kijami. Sugerujemy już do tak ciężkich przynęt wykorzystywać multiplikatory, i to te przeznaczone do poważnych obciążeń.
Cena
W ofercie producenta znajdziemy dwie wielkości w dwóch wersjach tonięcia, oraz pięciu wariantach kolorystycznych. Mniejsza płoć (18 cm) kosztuje około 55 zł. Model większy (25 cm) około 85 zł. Savage Gear przyzwyczaił nas do wysokich cena za swoje przynęty. Oczywiście zadając sobie trud możemy doszukać się przynęt przypominających Line Thru Roach, których cena będzie niższa.
W naszej opinii jakość wykonania oraz parametry oferowane przez Line Thru Roach, warte są wydania sugerowanych przez producenta pieniędzy.
W akcji
Od początku działalności Fishing Test staramy się nie pisać o łowności przynęt. W tym jednak przypadku zrobimy wyjątek. Line Thru Roach łowi, i doświadczyliśmy tego co najmniej kilka razy podczas naszych testów. Przynęta pracuje wyjątkowo atrakcyjnie. Podstawowa praca LineThru Roach to klasyczny dla łamanych gum ruch wężowy. Jednak pulsując szczytówką możemy nadać przynęcie zachowanie podobne, jak w przypadku dobrego jerka.
Podczas wielu godzin testowania tego wabika zwróciliśmy uwagę na element, który nas nieco męczył. Chodzi o zbyt długi stalowy przypon. Zakładając, że będziemy łowili tylko łamaną płocią przez cały dzień jego zadanie było spełnione w 100%, jednak wymieniając gumowa płoć na inne przynęty istnieje konieczność stosowania naszych własnych przyponów. Zapinając płoć z własnym przyponem do przyponu bezpośrednio zawiązanego do plecionki, uzyskujemy zbyt duża długość całości aby wykonywać komfortowe rzuty.
Ogólne wrażenie
Doskonale wykonana przynęta. Droga, ale warta swojej ceny. LineThru Roach jest bardzo ciekawym uzupełnieniem pudełka spinningisty polującego na duże drapieżniki. 3D Line Thru Roach otrzymuje od nas nagrodę „Wybór redakcji”.
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/10,10,8,9,10,9.4″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}
Zalety:
– praca
– jakość wykonania
Wady:
– niepotrzebny stalowy przypon