Wiosna w pełni, pogoda zachęca do wędkarskich przygód. Przed wyprawą warto jednak zastanowić się nad odpowiednim sprzętem, który nie tylko ułatwi połów, ale również sprawi, że naszą uwagę przyciągać będą tylko ryby. Jednym z takich gadżetów są nowe rolki od firmy Robinson, które mieliśmy przyjemność sprawdzić w działaniu, a wyniki tego testu przedstawiamy w poniższym artykule.
Charakterystyka ogólna
Rolki, które przedstawiamy w tym tekście to nowy, ulepszony produkt firmy Robinson. Jest to połączenie płaskiej podpórki z podpórką w kształcie litery „V”, który daje nowy kształt litery ”W”, ułatwiając połów na dwie wędki. Tak powstałe stanowisko posiada dwie niezależne rolki pod skosem i trzy w pionie. Powstałe ramiona ukształtowane są w taki sposób, aby zawsze podczas przesuwania tyczki po rolce, została ona za każdym razem wypchnięta na zewnątrz, dzięki czemu mamy pewność, że nasz sprzęt nie ulegnie uszkodzeniu. Oprócz tych innowacyjnych rozwiązań, rolka posiada również teleskopowe nogi, które zdecydowanie ułatwiają połów na trudnym i nie równym terenie, oraz pokrowiec ułatwiający transport.
Jakość i wykonanie
Produkt Robinsona raczej zadowala jakością oraz dobrym wykonaniem. Samo stanowisko wykonane jest ze stabilnej aluminiowej konstrukcji, która przy odpowiednim ustawieniu nóg, pewnie stoi na ziemi. Wszystkie elementy podpórki łączone są wzmocnionymi plastikami, które są naprawdę wytrzymałe. Jeśli chodzi o same rolki, to tutaj również nie ma żadnych zastrzeżeń. Podobnie jak reszta, charakteryzują się one solidnym wykonaniem. Ich wierzch pokryty jest dość grubą pianką, która nie tylko wygląda estetycznie, ale również zapobiega zniszczeniu wędki. Jakość i wykonanie rolki zdecydowanie pozwala cieszyć się przyjemnością łowienia przy dobrym sprzęcie.
Przeznaczenie
Podpórka z ruchomymi rolkami od Robinsona przeznaczona jest przede wszystkim do połowów spławikowych na tyczkę. Jak już wcześniej wspominaliśmy, stanowisko jest skonstruowane w taki sposób, by móc z niego korzystać z dwóch wędek jednocześnie, lub by podczas szybkiego holu bezpiecznie odłożyć część wędki, gdy zmuszeni jesteśmy rozłożyć ją na elementy. Dużym atutem są tu również teleskopowe nogi, doskonale sprawdzające się na nierównym terenie.
Cena
Średnia cena rolki to ok 300 zł. Według nas jest ona jak adekwatna do jakości sprzętu choć produkt do tanich nie należy. Zaznaczyć należy jednak że za tą cenę mamy gadżet, ułatwiający połowy przez kilka lat. Zdajemy sobie sprawę, że nie jest skierowany do każdego…
W akcji
Solidna jakość podpórki przekłada się na jej użytkowanie. Stanowisko jest stabilne i sztywne, przy dobrym ustawieni nie ma mowy by się przewróciło. Rotacja rolek jest również zadowalająca, obracają się bez żadnego oporu, prze każdej szybkości. Szerokość stanowiska (64 cm) nie ogranicza wędkarza, a do tego regulowane nogi (od 58 cm do 92 cm) pozwalają łowić na najbardziej nierównym podłożu. Największym atutem rolki jest możliwość wykorzystania jej do dwóch tyczek, bez obaw o złamanie. To właściwie przy pomocy takiego sprzętu, jedyne na czym musimy się skupić, to łapanie jak największych okazów.
Ogólne wrażenie
Produkt godny polecenia, aczkolwiek trochę kosztuje. Bardziej przydatny tym, którzy łowią wyczynowo, niż osobom sięgającym po tyczkę raz na jakiś czas. Gadżet niezbędny, gdy używamy drogiego sprzętu i nie chcemy aby uległ zniszczeniu. Z testowanymi rolkami zadbamy również o komfort łowienia.
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/7,7,7,7.5,7.2,7.1″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}
Zalety:
– solidne wykonanie,
– właściwości użytkowe,
Wady:
– dosyć wysoka cena zakupu.