Woblery z segmentu przynęt powierzchniowych, czyli takich które pracują na lustrze wody, nie jest zbyt popularny u nas w kraju. W niektórych wypadkach taki właśnie wabik może okazać się strzałem w dziesiątkę i dlatego też chcemy Wam przedstawić poppera 3D Pop Prey 66, którego wyprodukowała firma Savage Gear.
Charakterystyka ogólna
Przynęta ta występuje w dwóch kolorach – naturalny okoń (Perch) oraz klasyczny srebrny z czarnym grzbietem (Roach). Kolory zostały tak dobrane aby pasowały do większości łowisk – okonek, płotka czy ukleja występują praktycznie wszędzie i to właśnie one stanowią pokarm drapieżników.
Jakość i wykonanie
Mięliśmy już przyjemność wcześniej testować różne przynęty od Savage Gear. Tak samo i w tym wypadku wykonanie to bardzo mocny punkt Pop Prey. Dwa kolory w pełni imitują naturalny pokarm drapieżników i dlatego właśnie sprawdzają się na większości łowisk. Jak zwykle, wszystkie przynęty SG wyposażone są w mocne i ostre haki – nie inaczej jest tutaj. Kotwiczka została dodatkowo udekorowana chwostem, którego zadaniem jest podniesienie skuteczności przynęty – natomiast nie każdy lubi takie rozwiązania – wymiana kotwiczki jest prosta i można jej dokonać w dowolnym momencie we własnym zakresie. Pisząc ten test, trzymam w ręku owego poppera i mimo że spędziłem z nim trochę czasu nad wodą dalej nie mogę oderwać od niego wzroku – szczegóły jak skrzela, oko, delikatna łuska powodują, że przynęta wygląda bardzo realistycznie.
Przeznaczenie
Zdecydowanie nie jest to wobler uniwersalny lub taki, który sprawdza się w większości warunków. Jest to przynęta zadaniowa, której celem jest łowienie w określonej sytuacji i miejscu. Poppery to bardzo charakterystyczne wabiki, ich przeznaczenie to płytkie zatoczki, lub miejsca w których ryby żerują przy powierzchni.
Poperami oczywiście możemy łowić okonie i szczupaki, jednak przy odrobinie wprawy możemy się tego typu przynętami pokusić o złowienie boleni, kleni czy sandaczy. Wszystko zależy oczywiście od charakteru łowiska oraz miejsc, gdzie żerują drapiezniki.
W akcji
Łowienie popperami jest bardzo proste i nie powinno nikomu sprawić kłopotów. Polega ono na mocnych lub lekkim pociągnięciach szczytówką wędki w dół lub w bok. To właśnie wtedy powstaje charakterystyczny i prowokujący ryby do ataku „plusk” wody. Oczywiście to nie jedyny sposób łowienia tego rodzajami przynęty. Przy delikatnych i wolnych podszarpnięciach wędki, popper lekko smuży wodę – taka praca też jest skuteczna i może skusić do brania drapieżnika. Testowane popperki wyposażone są system dalekich rzutów. Fakt jest taki, że mimo swojej stosunkowo małej wagi (7g) Pop Pray lata daleko.
Cena
Cena Pop Prey uzależniona jest od miejsca zakupu i waha się między 25 a 30 zł. Zwracając uwagę na to, że jest to przynęta produkowana masowo, cena zakupu wcale nie jest taka mała. Mimo takiej a nie innej ceny, warto posiadać w pudełku chociaż jedną sztukę.
Ogólne wrażenie
Łowienie tą przynętą to sama przyjemność. Wobler jest bardzo starannie wykonany. Trochę kosztuje, że praktycznie odpada nam stres związany z zaczepami oraz zerwaniem wabika. Powierzchniowe prowadzenie poppera jest dziecinnie proste, a do tego brania ryb są bardzo widowiskowe i dostarczają dużo emocji. Naszym zdaniem każdy powinien spróbować połowić tym lub tego typu woblerem.
Ocena końcowa / punktowanie:
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/10,6,9,9,8,8.4″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}
Zalety | Wady |
– jakość wykonania – praca – zastosowanie |
– cena |