Savage Gear Switch Blade Minnow – przynęta na okonia

tlo_non

Wydawać by się mogło, że wędkarstwo spinningowe to dziedzina, w której przynęty zakończyły swoją ewolucję. Okazuje się jednak, że co jakiś czas na rynku pojawiają się przynęty o zdecydowanie innej konstrukcji i koncepcji niż te, które znaliśmy i wykorzystywaliśmy do tej pory. Firma Savage Gear na przełomie 2019 i 2020 r. wprowadziła do swojego katalogu wabiki o wyjątkowo nietuzinkowej koncepcji. Przyznać musimy, że sam pomysł przynęty jest co najmniej kontrowersyjny i dla wielu wędkarzy Switch Blade Minnow może okazać się kolejnym produktem marketingowym. Jak zwykle do zadania testu przyłożyliśmy się bardzo starannie, i postanowiliśmy specjalnie dla Was dłuższy czas poświęcić na łowienie za pomocą tej nowej przynęty.

Switch Blade Minnow

Charakterystyka ogólna

Switch Blade Minnow posiada wyjątkowo prostą konstrukcję. Nieco umniejszając przynęcie można powiedzieć, że to kawałek blaszki i ołowiu.  Przynęta skonstruowana jest  trochę podobnie do znanych wszystkim cykad. Przednia część jest mocno obciążona ołowianą główką, a korpus zbudowany na bazie  cylindryczne ukształtowanej blaszki. Switch Blade Minnow posiada dwa miejsca mocowania agrafki, które decydują o uzyskaniu zgoła niecodziennej pracy. Ta choćby cecha  stanowi innowację w dziedzinie konstrukcji przynęt spinningowych. Rzadko bowiem zdarza się, aby jedna przynęta posiadała wbudowane dwa różne rodzaje pracy.

Kiedy po raz pierwszy otworzyliśmy  przesyłkę z przynętami od firmy Savage Gear, Switch Blade Minnow nie zrobił na nas większego wrażenia. Znając skuteczność wielu przynęt z grupy cykad nie zakładaliśmy, że nowość od SG będzie miała w polskich warunkach rację bytu. Do testów podeszliśmy standardowo. Po pierwsze, zastosowaliśmy się do wytycznych sugerowanych przez producenta. Po drugie, jak to u nas od wielu lat ma miejsce, postanowiliśmy trochę z nową przynętą  poeksperymentować.

Jakość i wykonanie

Switch Blade Minnow,  tak jak wiele innych przynęt od firmy SG, trzyma najwyższy standard. Przynęta zapakowana jest w gustowny blister, na którym znajdziemy wszystkie istotne dla nas parametry. Przynęta konfekcjonowana jest pojedynczo, a dostępnych jest kilka ciekawych wzorów kolorystycznych  i trzy wielkości.  Najmniejszy model to blisko 4 centymetry i 5 gram, następny 5 cm i już 11 g, a największy 6 cm i aż 18 g.

Przynęta wykonana jest z ołowianej części, która stanowi zarówno obciążenie jak i element nadający charakterystyczne wibracje. Korpus  to metalowa blaszka, do której przyczepiona jest agrafka służąca do mocowania zestawu, oraz podwójna kotwica. Blaszka pomalowana jest w wydaje się atrakcyjny sposób, a jakość dekorowania pozwala na wielosezonowe wędkowanie bez obawy o uszkodzenie lakieru. Przynęta jest trwała i prawdopodobnie niezniszczalna. Zastosowana kotwica to charakterystyczny dla firmy Savage Gear hak, który jest ostry i twardy.

Przeznaczenie

Producent w istotny sposób zaznacza ogromną uniwersalność swojej nowości. W wielu publikacjach mówi się o łowieniu w rzece, w jeziorze, w zbiornikach zaporowych, w nurcie powolnym i w rwącym, w górskim potoku. Ze względu na lotność sugerowane jest zastosowanie podczas spinningowania w morzu.

Nasze testy potwierdzają założenia producenta, ale nie we wszystkich aspektach. Oczywiście przynętę można wykorzystać i potraktować jako wyjątkowo uniwersalną, jednak aby miała ona taki charakter od wędkarza wymagane jest nieco większe niż średnie doświadczenie, oraz nieco wyższe niż standardowe poświęcenie uwagi. Switch Blade Minnow  może stać się w rękach świadomego wędkarza wyjątkowo skuteczną przynętą, wabikiem, który w wielu sytuacjach będzie ratował honor wędkarski. My sugerujemy zacząć przygodę z tą innowacyjną przynętą w wodzie stojącej o niezbyt dużej głębokości, i spróbować połowić nią okonia. W drugiej kolejności koniecznie należy sprawdzić jej właściwości w rzece o średnim uciągu, gdzie jej przeznaczeniem staną się klenie i bolenie.

Switch Blade Minnow świetne na okonie

Cena

Switch Blade Minnow nie należy do przynęt najtańszych. Najmniejsze modele możemy kupić w popularnych sklepach internetowych za około 22 zł. Trudno jest porównywać ceny przynęty SG do innych podobnych wabików, bo te raczej obecnie na polskim rynku są niespotykane. Czasem uda nam się dotrzeć do podobnych przynęt które produkowane są w Japonii, ale ich ceny będą co najmniej dwukrotnie wyższe. Przynęty podobnej konstrukcji (czyli cykady) możemy kupić za około 5 zł taniej niż Switch Blade Minnow.

W AKCJI

Pierwsza rzecz o której warto napisać, to wykorzystanie środkowego mocowania, czyli uzyskanie nieszablonowej i trochę wariackiej pracy, niespotykanej wśród innych przynęt na rynku. Drżenie, migotanie i odskakiwanie do boków to podstawowe cechy pracy jaką wykonuje przynęta montowana w ten sposób. Najmniejsze modele bardzo fajnie sprawdzają się podczas łowienia w niezbyt rwącym nurcie kleni, okoni czy pstrągów. Filigranowa przynęta może okazać się bardzo skutecznym rozwiązaniem podczas łowienia w mocno uczęszczanych zbiornikach podczas polowania na okonia. Średni i duży rozmiar pozwala na obławianie głębszych partii wody lub łowienie w dużym uciągu. Już choćby po tych kilku zdaniach można zwrócić uwagę na bardzo szerokie zastosowanie Switch Blade Minnow. Niestety duży nurt bardzo często powoduje, że przynęta gubi jednak swoją pracę i zdarzało się nawet, że Switch Blade Minnow wyskakiwał ponad lustro wody. Nie traktujemy tego jako wady, bowiem w wielu sytuacjach tego typu zachowanie będzie bardzo kuszące dla drapieżnika.

Zdecydowanie inna przynęta to Switch Blade Minnow mocowany na główce. Blaszka nabiera wówczas zdecydowanie lusterkującej pracy, która czasem przez dłuższy kawałek prowadzenia przestaje dygotać i wydaje się, że nie uzyskuje jakiejkolwiek pracy. To również nie jest wadą tej przynęty, gdyż w zdecydowany sposób może okazać się wyjątkowo kuszące chociażby dla bolenia czy pstrąga. W tej konfiguracji Switch Blade Minnow wymaga od wędkarza nieco więcej uwagi i skupienia podczas prowadzenia.

Świadome łowienie!

Switch Blade Minnow może stać się w rękach świadomego wędkarza wyjątkowo skuteczną przynętą, wabikiem, który w wielu sytuacjach będzie ratował honor wędkarski.

Podsumowanie

Nowość od firmy Savage Gear przypadła nam do gustu i jesteśmy przekonani, że na stałe trafi do naszych pudełek. Jesteśmy pewni też, że wielu wędkarzy w Polsce odkryje w tej blaszce wabik potrafiący zdziałać nad wodą cuda. Tak czy inaczej przynęta nie należy do najłatwiejszych w obsłudze, jednak jak nas nauczyło wędkarskie doświadczenie, tego typu przynęty łowią zwykle bardzo obficie.

Zalety

  • jakość wykonania

Wady

BRAK

0
Jakość i wykonanie
0
Przeznaczenie
0
Cena
0
W akcji
0
Wrażenia
0
Ocena ogólna

UDOSTĘPNIJ TEST!

Share on facebook
Facebook
Share on email
Email
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on skype
Skype

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

na szczupaka
Wobler Harvester
przynęty na szczupaka

Ostatnie komentarze

Recent Comments
  • Mario w Plecionka JMC 8XCJ: “Jak odczytywać te nowe oznaczenia grubości plecionka JMC Adventure np: pe 0,6 to jaka grubość czy np: Japońska plecionka JMC…lip 3, 07:47
  • Michał w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Posiadam dwie sztuki te młynki to jakaś katastrofa łowiąc nad wodą muszę zwracać uwagę tylko na kołowrotki a nie cieszyć…lis 9, 05:53
  • Michał w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Katastrofa bardzo żyłka wchodzi pod szpule co powoduje uszkodzenie żyłki kupno tych kołowrotków to moja największa porażka odradzam kupna tych…paź 15, 20:01
  • Fishing Test w Wobler szczupakowy – Adusta Jerk Spiker: “Jest to kolor HASUcze 24, 16:56
  • Atraha w Wobler szczupakowy – Adusta Jerk Spiker: “Co to jest za kolor na pierwszej fotografi w nagłówku?cze 16, 09:10
  • marek w Kołowrotek Harami FD 2510 Robinson: “Mam Harami FD 2510 Robinson kupiony specjalnie na okonie. Pierwszy wypad i dupa !!! Pod gumy ok ale już obrotówka…maj 20, 00:58
  • Łukasz FT w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Kij na foto to Mikado M-ka 360mar 21, 13:06
  • Sim w Kołowrotek Mikado Lentus AD: “Witam , z jakim kijem był testowany ten kołowrotek tzn. co to za wędka na fotkach. Pozdrawiammar 18, 05:14