Na początku roku testowaliśmy najmniejszy model kołowrotka z serii Twin Power FA. Tym razem na prośbę naszych czytelników przedstawiamy test najpopularniejszego modelu – wielkości 4000. Zapraszamy do zapoznania się z naszą recenzją.
Charakterystyka ogólna
Zapewne większość z czytających zada sobie pytanie, dlaczego pojawił się test kołowrotka, którego Shimano już nie posiada w ofercie. Odpowiedź jest bardzo oczywista. Otóż Shimano Twin Power 4000 po dzień dzisiejszy cieszy się sporą popularnością wśród wędkarzy spinningistów i to pomimo pojawienia się na rynku jego godnych następców. Co więcej, nawet dzisiaj można nabyć całkiem nowy model tego młynka, nie mówiąc już o doskonale utrzymanych używanych egzemplarzach. Nie mogliśmy nie zauważyć próśb naszych czytelników i tym razem przedstawiamy Shimano Twin Powera w największej dostępnej wielkości.
Shimano Twin Power 4000 FA
Jakość i wykonanie
Opisywany Shimano Twin Power 4000 FA to produkt produkowany w Japonii. Cała seria FA nie posiada odpowiedników produkowanych w innych krajach. Jest to zapewne jedna z cech, które świadczą o ciągłej popularności tego modelu.
Twin Power jest bardzo mocną i zwartą konstrukcją. Korpus wykonany jest w całości z metalu (co niestety wpływa na jego wagę, ale o tym szerzej wypowiemy się w dalszej części testu). Jest to jednakże jedna z zalet kołowrotka. Jedynie zaślepka ograniczająca dostęp do wewnętrznych mechanizmów oraz chromowane elementy dekoracyjne wykonane są z innego materiału. Zestawienie kolorystyczne Shimano Twin Powera zastosowane przez zespół Shimano jest bardzo trafne. Szara barwa korpusu w połączeniu z wstawkami pokrytymi chromem oraz w zestawieniu z surowym metalem to strzał w dziesiątkę. Kołowrotek wygląda dobrze i musi się podobać.
Mechanizm zwalniający blokadę obrotów wstecznych umiejscowiony jest z tyłu kołowrotka
Pojemna szpula główna, szpula zapasowa o identycznych parametrach
Jakość układania linki stoi na najwyższym poziomie
Duże, poręczne porkętło przedniego hamulca
Korbka wyposażona w mechanizm szybkiego składania. Wystarczy wykręcić korbkę z korpusu kołowrotka
Rolka prowadząca linkę z wyżłobionym rowkiem. Jego zadaniem jest eliminowanie skręcania linki
Widok na rotor po zdemontowaniu szpuli
Wnętrze szpuli
Pomijając kwestię większości zastosowanych rozwiązań technicznych, gdyż o tym jest sporo informacji w Internecie, wskazujemy o kilku cechach szczególnych. A zatem producent wyposażył młynek w port, który ma służyć do przesmarowywania wewnętrznych elementów. Całość pracuje na 8 łożyskach A-RB oraz łożysku oporowym. W nowym zastawie wędkarz otrzyma aluminiową zapasową szpulę o dokładnie takiej samej pojemności jak szpula główna (0,25mm – 260m, 0,30mm – 180m). Szpule są zatem głębokie i w większości przypadków bez nawinięcia podkładu się nie obejdzie.
W zestawie zajdziemy jeszcze oliwkę służącą głównie do smarowania ruchomych elementów (łożysko korbki, rolka prowadząca linkę, etc). Co więcej, w zestawie znajdziemy metalową „przejściówkę”, która umożliwia przełożenie korbki na drugą stronę. Radzimy zwracać na to uwagę przy zakupie używanego sprzętu, gdyż nie każdy wędkarz wie, że bez tej „przejściówki” nie ma możliwości przełożenia korbki. W zestawie producent dorzuca jeszcze podkładki dystansujące pod szpulę. Przełożenie kołowrotka 5,7 : 1, waga 395g.
Korbka wykonana została z jednego kawałka aluminium, jest składana. Mocuje się ją poprzez wkręcenie w otwór umiejscowiony w korpusie, a więc samoczynne odkręcenie nie może mieć tu miejsca. Sam uchwyt różni się od tego zastosowanego w mniejszym modelu (1000 FA). Jest dużo większy, aczkolwiek nie mniej poręczny.
Uchwyt korbki wkręcany jest w korpus kołowrotka
Korbka po demontarzu
Uchwyt korbki z logo producenta….
…duży, aczkolwiek bardzo poręczny. Zamocowany na łożysku
Przeznaczenie
Główne przeznaczenie Shimano Twin Powera 4000 FA to bez wątpienia metody spinningowe. Wielkość oraz mocna konstrukcja podpowiadają, że zasadnym będzie stosowanie flagowego modelu Shimano przy stosunkowo ciężkim i trudnym łowieniu. Nie bez przesady będzie stwierdzenie, że do trudnego łowienia Twin Power 4000 FA został stworzony.
Praca
Tutaj nie ukrywamy, że Twin Power był bardzo mocno eksploatowany. Przez długi okres pracował w różnych warunkach, na zróżnicowanych łowiskach. Niskie temperatury, silne opady deszczu to niejednokrotnie najlepsze okresy do przetestowania sprzętu. Tak też bywało i w tym przypadku. Ale po kolei…
Od razu należy wskazać, że Twin Powera cechuje ogromna kultura pracy. Mechanizmy pracują tak płynnie, że przy pokręceniu korbką praktycznie nie natrafia się na jakikolwiek opór. Mając doświadczenie ze starszymi modelami Shimano (głównie seria Super X) różnica w lekkości pracy jest zasadnicza. Sceptykom od razu odpowiadamy, że pomimo lekkości pracy, spasowanie elementów również stoi na wysokim poziomie. Jedynie niewielki luz po jakimś czasie pojawia się przy korbce.
Nawet w trudnych warunkach pracy (przy zastosowaniu większych przynęt stawiających w wodzie spory opór) z wnętrza Twin Powera nie wydostają się niepokojące odgłosy. Praca przekładni jest słyszalna jedynie wtedy, gdy używamy kołowrotka przy niskich temperaturach (wówczas smar lekko tężeje), podobnie jest, gdy Twin Power jest z nami przy długotrwałych opadach deszczu. Objawy ustępują jednak, gdy kołowrotek wyschnie lub temperatura otoczenia się podniesie.
Pokrętło hamulca wyposażone zostało w gumową uszczelkę
Hamulec umiejscowiony z przodu posiada duże poręczne pokrętło, wzbogacone gumową uszczelką, której zadaniem jest eliminowanie przedostawania się wody do wewnętrznych mechanizmów. Praca hamulca jest wzorowa. Od nowości po dzień dzisiejszy linkę oddaje niezwykle precyzyjnie i równo. Hamulec daje się regulować w szerokim zakresie mocy.
Jakość układania linki na szpulę jest idealna. Mało jest kołowrotków, które tak równo układają linkę. Rolka prowadząca linkę spełnia swoje zadanie w 100 %, wyżłobiony rowek trzyma ją na swoim miejscu. Kabłąk zbija się bardzo lekko, choć zatrzaskuje się raczej głośno. Przy zbijaniu z korbki praktycznie nigdy nie zawiódł.
Twin Powera 4000 często wykorzystywaliśmy przy łowieniu boleni z powierzchni. Ta metoda jest wymagająca dla sprzętu i każdy wędkarz, który próbował swoich sił w tym temacie doskonale o tym wie. Twin Power z uwagi na spore przełożenie dobrze się sprawdził, choć nie można się oprzeć wrażeniu, że podwójna korba byłaby lepszym rozwiązaniem.
Model 4000 potrafi zmęczyć wędkarza jeszcze w jeden sposób… Otóż jak już wcześniej zauważyliśmy, młynek jest ciężki. Niejednokrotnie dobrze wyważa zestawy spinningowe ale wielogodzinne łowienie w zestawieniu ze średniej wagi kijem potrafi złamać najwytrwalszych łowców drapieżników. Niestety ale mocna konstrukcja musi jednak sporo ważyć.
W kwestii samoczynnego smarowania Twin Powera radzimy pewną powściągliwość. Fabryczny smar wystarczy na jakiś czas i nie warto dokładać tam kolejnych porcji smarowidła. Radzimy raczej ograniczać się do smarowania rolki prowadzącej linkę i innych ruchomych elementów. Dostępna oliwka spełnia swoje zadanie choć jest raczej zbyt sucha. Na rynku dostępne są dużo lepsze produkty, które do smarowania tychże elementów sprawdzą się lepiej niż oryginalna oliwa. Jest to jednak kwestia indywidualna. Na pewno nie uszkodzimy łożysk stosując ten produkt, w który zaopatrzył nas producent.
Widoczny port służący do smarowania wewnętrznych mechanizmów
Cena
Jak za kołowrotek, którego nie ma już na taśmach produkcyjnych, zapłacić trzeba całkiem sporo. Jeżeli na wyprzedażach uda nam się trafić całkiem nowy model, wydatek będzie oscylował w granicach 650-750 zł. Używane modele będą tańsze i takiego Twin Powera można już nabyć nawet za 400 zł. Taką niemałą cenę zapewne napędzili sami wędkarze, bo jak wiadomo zwiększone zainteresowanie produktem podnosi wartość. Jako że Twin Power produkowany jest tylko w Japonii, również można przypuszczać, że wpływa to na ostateczny koszt zakupu. Trend na poszukiwanie tego co ze stajni Shimano i do tego japońskie jest przecież powszechnie znany.
Ogólne wrażenie
Bezsprzecznie Twin Power 4000 FA to kołowrotek na wiele trudnych sezonów wędkarskich. Przy prawidłowej eksploatacji wędkarz będzie raczył się jego mocnymi cechami przez wiele długich lat. Twin Power 4000 FA to bardzo solidny sprzęt, dobrze wykonany, gwarantujący wysoki komfort łowienia. Pomimo, że nie jest kołowrotkiem tanim i jego produkcja ustała, jeszcze przez długi okres będzie cieszył się sporym uznaniem wędkarzy. My się do tego również przyłączamy. Uznanie dla Twin Powera 4000 FA.
OCENA KOŃCOWA – punktowanie:
{flashchart title=”Ocena końcowa/punktowanie” data=”Jakość i wykonanie,cena,przeznaczenie,w akcji,wrażenia,średnia ocena/10,6,9,9.5,9.5,8.8″ multibar_color=”1″}costs{/flashchart}
Zalety | Wady |
– jakość wykonania, – płynność oraz lekkość pracy, – spasowanie elementów, – precyzyjny, wodoszczelny hamulec, – aluminiowa szpula zapasowa, |
– wycofanie z produkcji, – problemy z dostępnością, – spora waga, – wysoka cena, |
Punktacja: 1-beznadziejny, 2-fatalny, 3-nędzny, 4-słaby, 5-przeciętny, 6-zadowalający, 7-solidny, 8-znakomity, 9-fantastyczny, 10-mistrzowski |